To już drugi oficjalnie otwarty Regionalny Inkubator Przedsiębiorczości. Pierwsze firmy już się wprowadziły.  

Jedną z dwóch firm, które zdążyły się wprowadzić do Regionalnego Inkubatora Przedsiębiorczości jest firma graficzna pani Grażyny Maniewskiej.

- Wprowadziłam się na początku października – opowiada pani Grażyna. - Przestałam mieścić się w domu, a że firma się rozwija, pomyślałam o tym, że inkubator to świetne rozwiązanie. Tu nie chodzi tylko o przestrzeń, ale także kontakty z ludźmi, obsługę sekretariatu, pomoc prawną czy w uzyskaniu dotacji. Poza tym, moja firma jeszcze nie ma roku, więc płacę czynsz o 30 proc. tańszy od normalnej ceny.

RIP w Toruniu to już druga placówka otwarta w ciągu kilku dni. Pierwszą Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy (inwestor) otworzył 19 października. Za kilka dni otwarta zostanie placówka we Włocławku, a w planach jest utworzenie inkubatora w Inowrocławiu.

W toruńskim znajdzie się miejsce dla 24 firm, oprócz tego przygotowano przestrzeń typu open-space, wspólną jadalnię, sanitariaty, sale konferencyjne. Tu też znajdzie siedzibę Kujawsko-Pomorski Fundusz pożyczkowy. Firmy mają do dyspozycji sprzęt komputerowy, projektory i inne urządzenia multimedialne. Miesięczny czynsz to 45 zł za mkw (powierzchnia biur od 10 do 37 mkw). Firmy, które działają krócej niż dwa lata płacą niższy czynsz.

Toruńska placówka jest wyjątkowa nie tylko ze względu na to, że została urządzona na Starówce, ale także dlatego, że na potrzeby inkubatora zaadaptowano zabytkowy budynek szpitala położniczego tuż obok ruin zamku krzyżackiego. Obiekt był dość zniszczony, trzeba było wylać nowe fundamenty, a w pęknięcia wstawić specjalne metalowe pręty. Odgrzybiono piwnice, odrestaurowano stolarkę okien i drzwi, przywrócono pierwotną kolorystykę wnętrz.