Aktorzy, muzycy, sportowcy, urzędnicy, uczniowie podstawówki - na ul. Barbarka na toruńskich Wrzosach w czwartkowe przedpołudnie przyjechało wiele osób na sadzenie drzew. To akcja zorganizowana przez Radia Gra.

Na pomysł zasadzenia drzew na Wrzosach - w okolicach ul. Lisiej i Barbarka - wpadł Mariusz Składanowski, szef anteny Radio Gra. Do akcji zaangażował wielu znanych torunian i dzieci z okolicznej podstawówki.

- To drzewka z Nadleśnictwa Dobrzejewice - mówi Łukasz Drygalski, dziennikarz Radia Gra. - Kilkaset. Były różne: jarzębiny, brzozy, świerki, sosenki i buki, czyli gatunki, które zasugerowali nam leśnicy. Dlaczego tu? Na Wrzosach nie jest najlepiej z jakością powietrza. W miejscu, gdzie prowadziliśmy akcję, można było dosadzić drzewka, bo wcześniejsze się nie przyjęły. Po co? Uznaliśmy, że warto. Inni wycinają, my będziemy sadzić.

W sadzenie drzewek najbardziej zaangażowały się dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 9 na Wrzosach. Były podekscytowane. - Pierwszy raz mam łopatę w rękach - mówił jeden z chłopców, który wykopał spory dół pod drzewo.

W sadzeniu drzew wzięli też udział zawodnicy Polskiego Cukru Toruń. Wśród nich był środkowy Twardych Pierników Krzysztof Sulima. To nie były pierwsze drzewa, jakie zasadził w swoim życiu. 

- Sadziło się kiedyś w przedszkolu drzewka - wspomina Sulima. - Ale to są pierwsze drzewa zasadzone przeze mnie w Toruniu. Na pewno za 10-20 lat przyjadę i zobaczę, jak rosną. Będzie miło wspominać. W sumie zasadziłem 10 drzew.

Jedno z drzewek udało się również zasadzić nam.