Fot: Weronika Polichnowska
W poniedziałek (27 października) Sąd Rejonowy w Toruniu wydał wyrok w sprawie osób, które podczas publicznego różańca prezentowały na starówce drastyczne banery przedstawiające skutki aborcji. Sprawa ta od długiego czasu wzbudza emocje i dyskusje.
Sąd uznał obwinionych za winnych popełnienia wykroczenia z art. 141 Kodeksu wykroczeń, który dotyczy publicznego umieszczania nieprzyzwoitych ogłoszeń, napisów lub rysunków. Chodziło o eksponowanie plakatów z drastycznymi zdjęciami płodów w miejscu publicznym.
Asesor sądowa Aneta Racka wymierzyła obu obwinionym mężczyznom trzymającym baner, grzywny po 800 zł oraz obciążyła ich kosztami postępowania.
Sprawa dotyczy wydarzenia, które miało miejsce 15 czerwca 2025 roku na toruńskiej starówce. Podczas publicznego różańca o odnowę moralną narodu, zorganizowanego przez Agnieszkę Szumilas, uczestnicy oprócz modlitwy prezentowali także banery z drastycznymi zdjęciami i opisami aborcji.
Na miejsce interweniowała Straż Miejska, po tym jak troje radnych Koalicji Obywatelskiej - Dominika Walichniewicz, Aneta Wierzbowska i Marek Krupecki - złożyli zawiadomienie, wskazując, że ekspozycja mogła gorszyć przechodniów, w tym dzieci.
- Nie myślcie, że na tym się skończy, bo to nie jest atak w nas tu konkretnie to jest atak w ludzi, którzy walczą o wolość. To jest atak przez zorganizowane siły ciemności tego świata przeciwko siłą światłości, czyli przeciwko Panu Bogu występuje jego dawny, odwieczny wróg - szatan. My jako katolicy tak to postrzegamy. To widać wyraźnie, że albo się stoi po stronie światła albo po stronie ciemności.
- mówił po ogłoszeniu wyroku oskarżony Wiesław Janowski, poseł na Sejm RP I kadencji.
Wyrok nie jest prawomocny. Wiesław Janowski powiedział, że złoży odwołanie.
- Stop lewicowemu terrorowi, stop atakom na modlących się ludzi podczas publicznego różańca w Toruniu pod pomnikiem Kopernika. Rok temu został wybrany nowy prezydent Torunia, Paweł Gulewski o poglądach lewicowych, i wciągu pół roku i miesiąca uczestniczy publicznego różańca mamy już 3 sprawy sądowe w Toruniu gdzie jesteśmy skazani
- mówiła organizatorka różańca, Agnieszka Szumilas.