Toruń | Od dwóch lat stoi pusty. Teraz przystanek widmo ma dostać drugie życie

Nowoczesny przystanek kolejowy stoi bezużyteczny od dwóch lat. Teraz miasto przygotowuje plan, który może wreszcie rozwiązać jego problem.

Nowy przystanek kolejowy Toruń Katarzynka miał ułatwić życie mieszkańcom północnych osiedli i pracownikom pobliskich firm. Oddano go do użytku we wrześniu 2023 roku, ale niemal natychmiast przestał pełnić swoją funkcję.

Od dwóch lat pociągi na linii Toruń–Chełmża nie zatrzymują się w tym miejscu. Decyzję o wstrzymaniu postojów podjęli przewoźnik Arriva oraz Urząd Marszałkowski. Powód był jeden — brak bezpiecznego przejścia dla pieszych przez drogę krajową nr 91. Według przewoźnika, ponowne uruchomienie przystanku będzie możliwe dopiero po zapewnieniu odpowiedniego dojścia.

[ZT]71842[/ZT]

Tunel, który nie działa

Co ciekawe, w ramach inwestycji PKP PLK powstał już tunel podziemny, który miał rozwiązać problem komunikacyjny. Jednak do dziś pozostaje zamknięty.

– Inwestycja została zrealizowana w ramach zadania realizowanego przez PKP PLK. W ramach modernizacji wybudowano tunel podziemny, który jest nieczynny i nie ma możliwości korzystania z niego. Główną przeszkodą jest obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Dopiero po dokonaniu jego zmiany możliwe będzie odpowiednie poprowadzenie ścieżki

– mówił w rozmowie z redakcją Dzień Dobry Toruń Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia.

Tymczasowe dojście z sygnalizacją świetlną

Miasto deklaruje, że nie czeka bezczynnie. Jak informował na początku października Miejski Zarząd Dróg, przygotowano już dokumentację dla dojścia do przystanku od strony firmy Neuca.

– Zakres będzie obejmował budowę chodnika oraz przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Zadanie zostanie wprowadzone do budżetu na rok 2026. Ma to być rozwiązanie przejściowe do czasu pełnej przebudowy drogi krajowej nr 91 i realizacji docelowego przejścia bezkolizyjnego – dodał Centkowski.

Jak podkreśliła Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa MZD, w ramach umowy z PKP PLK miasto zobowiązało się zapewnić dojście do peronu do 2029 roku. Wtedy ma powstać trwałe rozwiązanie — tunel lub kładka dla pieszych.

Miasto przygotowuje nowy plan zagospodarowania

O problemie przystanku Katarzynka ponownie mówiono na sesji Rady Miasta Torunia w środę 16 października. Radni jednogłośnie zdecydowali o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu.

Nowy plan obejmie teren w rejonie ulic Grudziądzkiej i Fortecznej – aż do granicy miasta z gminą Łysomice. To obszar o powierzchni ok. 17,6 hektara, położony w sąsiedztwie Centralnego Cmentarza Komunalnego i linii kolejowej nr 207 Toruń Wschodni–Malbork.

Celem opracowania planu jest przygotowanie terenu pod budowę nowoczesnej infrastruktury pieszo-rowerowej, która zapewni bezpieczny i wygodny dostęp do przystanku kolejowego Toruń Katarzynka.

Światełko w tunelu dla Katarzynki

Na objętym planem obszarze przeważają grunty należące do Skarbu Państwa (m.in. Lasy Państwowe, PKP) oraz Gminy Miasta Toruń. W części leśnej konieczne będzie uzyskanie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów na cele nieleśne, co pozwoli poprowadzić nowe ciągi komunikacyjne.