Zamknij

Bohater z Parku Glazja: Pan Błażej uhonorowany medalem. Jego słowa o Klaudii wywołały łzy wzruszenia

Weronika Polichnowska Weronika Polichnowska 14:57, 18.09.2025 Aktualizacja: 14:59, 18.09.2025
Fot: Weronika Polichnowska Fot: Weronika Polichnowska

„Jest z nami bohater” - te słowa padły w trakcie sesji Rady Miasta Torunia. Mężczyzna, który pomógł 24-letniej Klaudii brutalne zaatakowanej przez 19-letniego Wenezuelczyka, otrzymał medal z rąk prezydenta miasta.  Skromna odpowiedź torunianina wzrusza do łez. 

[FOTORELACJANOWA]13875[/FOTORELACJANOWA]

To on jako jedyny nie bał się zareagować. W momencie feralnego ataku na Klaudię w toruńskim Parku Glazja (w nocy z 11 na 12 czerwca) to właśnie pan Błażej ruszył z pomocą. Słysząc krzyki ranionej kobiety, wybiegł ze swojego mieszkania, zawiadomił służby alarmowe i przegonił napastnika.

Niestety, mimo walki lekarzy Klaudia zmarła w szpitalu 27 czerwca. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Mimo smutnego finału stał się symbolem odwagi. Władze Torunia, na czele z prezydentem i radymi, postanowiły nagrodzić torunianina za jego bohaterską postawę.

[ZT]70511[/ZT]

- Błażejowi z wyrazami najwyższego uznania za odwagę i ofiarność 

- głosił napis na szklanym aniołku podarowanym na uroczystości w Urzędzie Miasta. 

W czwartek (18 września) podczas sesji rady miasta pan Błażej odebrał owego anioła z rąk przewodniczącego rady - Łukasza Walkusza. Chwilę wcześnie odebrał również medal od prezydenta Torunia, Pawła Gulewskiego. 

- Jest z nami bohater na sali. Dziś w imieniu mieszkańców Torunia mam zaszczyt uhonorować, najwyższym wyróżnieniem jakie może przyznać Prezydent Miasta Torunia,  człowieka, który w obliczu tragedii wykazał się odwagą, empatią i bezinteresownością

- mówił Paweł Gulewski, prezydent Torunia.

- Pan Błażej nie tylko był świadkiem dramatycznych wydarzeń w parku Glazja, ponad trzy miesiące temu, ale przede wszytym był obecny w chwili gdy liczyła się każda sekunda. 

Mimo ogromnego zainteresowania swoją osobą Błażej pozostawał niezwykle skromy. W podziękowaniu powiedział tylko kilka zdań, które sprawiły, że łzy napłynęły do oczu. 

- Nigdy nie sądziłem, że znajdę się w takiej sytuacji

- mówił uhonorowany torunianin. 

 - Panie prezydencie, bardzo dziękuję za medal, jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Nie mniej jednak, będąc szczerym, chciałbym powiedzieć, że mam troszkę ambiwalentne odczucia, ponieważ wszyscy wiemy, jak ta sprawa się skończyła. Wiemy, że pani Klaudii nie udało się uratować. Powinna stać tutaj i być z nami. Dziękuję jeszcze raz serdecznie - dokończył Błażej, po czym zszedł z mównicy. 

Wyróżnienie to nie tylko forma podziękowania, ale również przypomnienie by nie pozostawać obojętnym wobec przemocy i agresji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%