Nie tylko modlitwa, ale też śpiew, śmiech i wspólna droga. W toruńskiej katedrze rozpoczęła się piesza pielgrzymka diecezjalna. Przed pątnikami kilkanaście dni marszu i setki kilometrów.

[FOTORELACJANOWA]13580[/FOTORELACJANOWA]

Eucharystia na początek

W poniedziałek (4 sierpnia) mszą świętą w toruńskiej katedrze świętych Janów rozpoczęła się Piesza Pielgrzymka Diecezji Toruńskiej na Jasną Górę.

Eucharystii przewodniczył biskup Arkadiusz Okroj, który wygłosił także homilię. W liturgii uczestniczyli pielgrzymi z całej diecezji, a także osoby duchowne, przyjaciele pątników oraz przedstawiciele władz miasta.

Na porannej Mszy zgromadziły się wszystkie grupy toruńskiej pielgrzymki: biała, niebieska, żółta, brązowa (dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów), franciszkańska z Brodnicy, pomarańczowa z Grudziądza, grupa Ziemi Lubawskiej, grupa z Działdowa oraz zielona z Wąbrzeźna i Jabłonowa Pomorskiego.

Dołączyli do nich również pielgrzymi z diecezji pelplińskiej, m.in. z Chojnic, Tczewa, Starogardu i Kociewia.

Emocje nie do opisania 

Młodzi pielgrzymi zapytani o to, jaka atmosfera panuje na pielgrzymce odpowiedzieli: 

– Większość ludzi mówi, że podczas drogi tylko się modlimy - tak mówią ci, którzy nigdy nie szli. A tak naprawdę nie. Śpiewamy, dobrze się bawimy

– mówi Agata, która do Torunia doszła już aż z Tczewa.

– Nie do opisania. To trzeba pójść, opisać się tego nie da. Trzeba to bardziej poczuć. Teraz idę drugi raz i nadal nie mogę opisać, jakie to jest uczucie – dodał Szymon, młody pielgrzym.

Wyruszyli w drogę z błogosławieństwem

Po Mszy świętej pielgrzymi uformowali kolumnę wzdłuż ul. Kopernika. Na jej czele stanęli duchowni, w tym biskupi toruńscy – Arkadiusz Okroj i Józef Szamocki, a także przedstawiciele władz miejskich w tym zastępca prezydenta Rafał Pietrucień i radny Michał Zaleski. 

Pielgrzymka zakończy się 12 sierpnia, gdy pątnicy dotrą na Jasną Górę.