Gwałtowny deszcz, który spadł dziś wieczorem, zamienił główną arterię miasta w rzekę. Na odcinku Czerwonej Drogi (DK 80) utknęły dziesiątki aut, a kierowcy pozbawieni sygnalizacji świetlnej - próbowali przedzierać się krawężnikami.
[ALERT]1752602724284[/ALERT]
Po opadach, które przeszły nad Toruniem we wtorkowy wieczór (15 lipca), część miasta znalazła się pod wodą. Szczególnie trudna sytuacja występuje na Czerwonej Drodze, czyli ciągu drogi krajowej nr 80, gdzie jezdnia została całkowicie zalana.
– Po deszczu około 18:30 cała Czerwona Droga zalana, ludzie jeżdżą krawężnikami. Sygnalizacja padła, mega korek
– relacjonuje jeden z mieszkańców Torunia.
Z przesłanych do redakcji zdjęć widać, że pasy ruchu są całkowicie niewidoczne, a koła samochodów znikają pod powierzchnią wody.
[FOTORELACJANOWA]13477[/FOTORELACJANOWA]
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał wcześniej przed intensywnymi opadami w regionie. Jak wynika z prognoz, burze i przelotne deszcze mogą pojawiać się również w późniejszych godzinach, dlatego sytuacja na drogach w mieście może się jeszcze pogorszyć.
[ZT]69350[/ZT]
Czy w Waszej okolicy również pojawiły się utrudnienia po ulewie? Przysyłajcie zdjęcia i informacje do naszej redakcji. Śledzimy rozwój sytuacji.