Nie uwierzysz, kto znowu przyszedł pod kościół na Skarpie! Straż Miejska bije na alarm

W Toruniu znów pojawiły się łosie. Choć ich widok może wydawać się atrakcyjny, to dzikie zwierzęta, które mogą stanowić realne zagrożenie – zwłaszcza na drogach i w rejonach spacerowych.

Straż Miejska w Toruniu apeluje o ostrożność po tym, jak na terenie miasta ponownie zaobserwowano obecność łosi. Te duże dzikie zwierzęta coraz częściej pojawiają się w przestrzeni miejskiej – szczególnie w rejonie osiedla Na Skarpie, gdzie stały się niemal stałymi gośćmi.

Niedawno łosie odwiedziły również teren Parafii bł. Marii Karłowskiej.

Choć dla wielu mieszkańców ich widok może być ciekawostką i okazją do zrobienia zdjęcia, służby apelują o rozwagę i przypominają, że łosie potrafią być nieprzewidywalne i w sytuacji stresowej mogą zaatakować.

Zachowaj dystans i nie prowokuj

Straż Miejska przestrzega, aby nie zbliżać się do łosi, nie próbować ich płoszyć ani przeganiać.

– Choć na pierwszy rzut oka łosie mogą wydawać się spokojne, są to dzikie zwierzęta, które w sytuacji zagrożenia potrafią działać agresywnie zwiększając ryzyko niebezpiecznych sytuacji zarówno dla ludzi, jak i dla nich samych

– informują funkcjonariusze.

Nie należy też robić zdjęć z bliska, karmić zwierząt czy zostawiać jedzenia w przestrzeni publicznej. W przypadku spacerów z psami warto trzymać pupila na krótkiej smyczy i unikać sytuacji, w których mógłby on prowokować zwierzę szczekaniem.

Niebezpieczeństwo na drogach

Szczególną ostrożność powinni zachować kierowcy – zwłaszcza w rejonach zielonych, parkowych i mniej uczęszczanych. Łosie mogą nagle wtargnąć na jezdnię, powodując poważne zagrożenie dla ruchu drogowego. W zderzeniu z tak dużym zwierzęciem skutki mogą być tragiczne zarówno dla zwierzęcia, jak i dla ludzi.

Gdzie zgłaszać obecność łosi?

W przypadku zauważenia łosia w przestrzeni miejskiej, należy niezwłocznie poinformować odpowiednie służby. Można to zrobić, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub bezpośrednio do Straży Miejskiej – 986.

Obecność łosi w mieście to coraz częstsze zjawisko, które wymaga odpowiedzialnego zachowania. To nie jest atrakcja turystyczna – to dzikie zwierzę, które zasługuje na spokój i przestrzeń.