Ponad 2,4 miliona turystów odwiedziło w 2024 roku Toruń. To wynik lepszy niż w roku poprzednim, a zarazem niemal taki sam, jak przed pandemią. Zobacz, kto najchętniej odwiedza miasto, gdzie nocuje i co zostawia po sobie w kasie lokalnych przedsiębiorców.
Ruch turystyczny rośnie Miasto Mikołaja Kopernika wraca do turystycznej formy sprzed pandemii. W 2024 roku Toruń odwiedziło aż 2,487 mln turystów. To wzrost o ponad 300 tys. w porównaniu z rokiem 2023. Taki poziom odwiedzin ostatnio notowano w rekordowym 2019 roku.
Na turystów czekało niemal 9000 miejsc noclegowych w granicach administracyjnych miasta, a razem z okolicami – ponad 11 tys. miejsc. Z tego prawie 700 to obiekty noclegowe w samym Toruniu, z czego większość stanowią apartamenty. W 2024 roku zarejestrowano 570 tys. noclegów w obiektach zbiorowego zakwaterowania, z których skorzystało 360 tys. osób.
Aż 92,3% odwiedzających stanowili Polacy. Najwięcej krajowych turystów przybyło z województwa kujawsko-pomorskiego (21,8%), a następnie z mazowieckiego i wielkopolskiego (po 11,8%).
Wśród zagranicznych gości dominowali Niemcy (32,7%) i Brytyjczycy (28,8%).
Najliczniejszą grupę stanowili dorośli w wieku 27-40 lat. Wśród krajowych turystów stanowili oni 38,2%, a zagranicznych 35,9%. Duży odsetek stanowili także młodzi ludzie w wieku 19-26 lat. Do miasta najczęściej przyjeżdżano samochodem (44,2%) oraz pociągiem (36,6%).
Zwiedzanie przede wszystkim Toruń przyciąga przede wszystkim walorami turystycznymi – aż 79% odwiedzających wskazało zwiedzanie jako główny cel podróży. Kolejne powody to wypoczynek (65,1%) oraz odwiedziny u bliskich (16,6%).
Turyści zagraniczni częściej decydowali się na kilkudniowe pobyty (66,7%). Polacy dzielili się niemal po równo na krótkie i dłuższe wizyty. W 2024 roku średnie wydatki turystów krajowych wyniosły 181 zł na osobę, a zagranicznych – 330 zł.
Większość odwiedzających pozytywnie oceniła atmosferę miasta, gościnność mieszkańców i ofertę turystyczną. Wśród najczęściej wskazywanych problemów znalazły się: niedobór miejsc parkingowych, wysokie ceny i tłumy. W badaniu pojawiły się również głosy o małej dostępności publicznych toalet.
MojeZdanie08:39, 27.03.2025
Gdyby to dotyczyło Kazimierza czy Sandomierza to ok, ale Toruń to prawie 200 tyś osób stąd moja teza, że tylko mały % stanowi turystyka w mieście. Toruń powinien rozwijać się biznesowo. Duże firmy powinny inwestować mając dobre warunki od miasta, nowe zakłady, nowe biurowce, wysokie budynki. Powinna być dobra komunikacja, edukacja i służba zdrowia. To co teraz mamy to gadanie o krzakach i radzie starszych, którzy przy kawie debatują o nie wiadomo jakiej przyszłości.
Lewobrzeże12:20, 27.03.2025
Gdyby była komunikacja miejska w Toruniu, to i z parkingami nie byłoby problemu. W większości turystycznych miast dobrze wykorzystywane są P&R znajdujące się na obrzeżach. Potrzeba tylko wyraźnego wskazania, że ono są (tablice kierunkowe) oraz sprawnego skomunikowania z centrum, a nie autobusu co 40 minut w weekendy.
1 1
2,5 mln to bardzo dobry wynik jak na 200 tysięczne miasto. W Poznaniu jest 550 tyś. mieszkańców, a miasto to odwiedzilo 5 mln turystów. Podobna popularność więc.
1 0
Nawet nie starają się pozyskać inwestorów. Mają tysiące emerytów (z gwarantowanymi dochodami i mało wymagających), budżetówkę - UMK, szkoły, urzędy, rozdymane domy kultury co krok. A reszta ma robić w nisko satysfakcjonującej obsłudze tych ludzi - handlu, transporcie, usługach itp. I jakiejś turystyce. A zagraniczne korpo, nie daj bóg, miałyby "zbyt" wysokie wynagrodzenia i podniosłyby oczekiwania pracowników...