Prezydent Torunia zdecydował o przedłużeniu terminu opuszczenia Dworu Mieszczańskiego przez Towarzystwo Miast Partnerskich Torunia. Choć pierwotnie organizacja miała opuścić budynek do końca marca, miasto zgodziło się na wydłużenie tego okresu do grudnia. Radny Jakubaszek ostro krytykuje jednak sposób prowadzenia sprawy.

We wtorek (25 lutego) prezydent Torunia Paweł Gulewski spotkał się z przedstawicielami Towarzystwa Miast Partnerskich Torunia. Po spotkaniu urząd miasta poinformował, że decyzja o opuszczeniu przez TMPT budynku przy ul. Podmurnej 4-6 zostaje podtrzymana, ale organizacja będzie mogła korzystać z nieruchomości do końca grudnia 2025 roku.

[FOTORELACJANOWA]12579[/FOTORELACJANOWA]

Miasto argumentuje, że budynek wymaga pilnego remontu, na który trzeba przeznaczyć około 400 tys. zł.

- Pamiętajmy, że mamy do czynienia z obiektem, który wymaga dużej odpowiedzialności 

- podkreśla prezydent Torunia, dodając, że już teraz ze środków gminnych zostanie sfinansowany zakup i montaż rynien, które są częstym obiektem zainteresowania złodziei.

Przedstawiciele TMPT zostali również poproszeni o wskazanie swoich potrzeb lokalowych, aby możliwe było zapewnienie im alternatywnej przestrzeni do dalszej działalności.

Miasto planuje nowe funkcje budynku

Prezydent Gulewski zapowiada, że Dwór Mieszczański ma w przyszłości pełnić funkcję centrum kulturalnego. 

- Mogą być tam zlokalizowane instytucje miejskie, a częściowo pomieszczenia mogłyby być wykorzystane przez mieszkańców Torunia oraz inne organizacje trzeciego sektora (NGO). Dwór Mieszczański może pełnić funkcję podobną do Kulturalnego HUB-u Bydgoskiego Przedmieścia, zlokalizowanego w zrewitalizowanej kamienicy przy ul. Bydgoskiej 50 -  informuje magistrat.

Jednocześnie miasto zapewnia, że budynek „nie zostanie sprzedany i nie będzie wynajmowany komercyjnie”.

Radny Jakubaszek ostro krytykuje prezydenta

W niektórych środowiskach sprawa budzi jednak sporo emocji. Radny PiS Michał Jakubaszek zarzuca prezydentowi brak realnego dialogu. Mówi m.in. o tym, że z jego informacji wynika, że Prezydent Gulewski "zaczepił" p. Prezes TMPT na korytarzu. 

- To nie jest dialog, to nie była rozmowa, a naprędce improwizowana deklaracja. A potrzebna jest merytoryczna, rzeczowa rozmowa, na którą dzisiaj liczymy

- mówi Jakubaszek w rozmowie z Dzień Dobry Toruń.

Niedługo po emisji naszego tekstu do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Pawła Gulewskiego, dementując informację o spotkaniu, które miało odbyć się jedynie na korytarzu toruńskiego magistratu. Marcin Centkowski zapewnił, że oficjalne spotkanie zorganizowano w jednej z sal, a oprócz Prezes TMPT i Prezydenta Torunia, uczestniczył w nim również m.in. zastępca włodarza Adam Szponka.

Radny twierdzi jednak, że prezydent celowo wykorzystał tę sytuację, by ogłosić, że rozmowy już się odbyły.

- Obawialiśmy się, że prezydent wykorzysta to właśnie w tym celu, aby wydać oświadczenie, że spotkanie już się odbyło. Nie miało to nic wspólnego z dialogiem, wsłuchaniem się w argumenty drugiej strony, czy dyskusją, której celem powinno być wypracowanie jak najlepszego rozwiązania dla Torunia - dodaje Jakubaszek.

Czy prezydent pojawi się na spotkaniu TMPT zaplanowanym na środę (26.02)? 

Spotkanie ma odbyć się o godzinie 14:00. W sprawie ewentualnej obecności PMT na spotkaniu zwróciliśmy się do komentarz do biura prasowego toruńskiego ratusza. Czekamy na odpowiedź. Po jej otrzymaniu zaktualizujemy tekst.

AKTUALIZACJA godz. 14. Magdalena Winiarska z toruńskiego magistratu poinformowała, że Paweł Gulewski nie weźmie udziału w spotkaniu, ponieważ w tym czasie na inne zaplanowane spotkania. 

AKTUALIZACJA godz. 15. Z naszych informacji wynika, że w spotkaniu, w zastępstwie Pawła Gulewskiego, uczestniczył Adam Szponka.