Koszmar, o którym pisaliśmy wcześniej, wcale się nie skończył – w niedzielę wolontariusze Fundacji Zalatani wraz z policją odkryli kolejne dramatyczne sceny w toruńskim mieszkaniu. Odebrano aż 92 ptaki, z których wiele było w krytycznym stanie.
[ALERT]1740398270956[/ALERT]
Kilka dni temu informaliśmy o przerażających scenach w jednym z toruńskich mieszkań, gdzie wolontariusze Fundacji Zalatani natrafili na prawdziwy horror.
Zakładano, że starszy mężczyzna przetrzymywał tam około 40 ptaków w skrajnie złych warunkach – zwierzęta miały wyrwane pióra, złamane skrzydła, a ich ciała były oznaczane spinaczami i gumkami.
[ZT]64719[/ZT]
Wtedy Fundacja odebrała osiem najbardziej poszkodowanych ptaków. W mieszkaniu jednak wciąż pozostawały kolejne, a stan ich zdrowia pozostawał zagadką.
W niedzielne popołudnie pojawiły się inne dramatyczne informacje. Fundacja, tym razem w asyście policji, przeprowadziła kolejną akcję ratunkową.
Tym razem skala okrucieństwa przerosła wcześniejsze przypuszczenia.
W mieszkaniu znaleziono aż 92 gołębie, z których większość była w tragicznym stanie zdrowia.
- Każdy z tych ptaków wymaga pomocy. Złamania, przemieszczenia kończyn, chore oczy, problemy z oddychaniem – lista ich cierpień jest długa. Wśród nich jest nawet kilkudniowy pisklak
- przekazali wolontariusze.
- Dziś kończymy wyczerpani, ale jutro – po chwili oddechu – podzielimy się pełną relacją. To na pewno nie koniec tej sprawy - zapewniają działacze.
Odebrane ptaki trafiły pod opiekę specjalistów, ale ich stan wymaga długiego leczenia i opieki.
Fundacja apeluje o wsparcie – potrzebne są klatki, transportery oraz środki finansowe na leczenie zwierząt. Można ich wesprzeć TUTAJ.
Sprawa trafiła już do odpowiednich służb, a weterynarz sporządza dokumentację, która ma pomóc w postawieniu sprawcy przed sądem. Czy ten koszmar wreszcie się skończy?
2 0
Idiota to i tak delikatnie ujęte
0 0
Dla takiego to eksmisja i do zakladu psychiatrycznego dozywotnio, mieszkanie na licytacje i srodki na utrzymanie go w tym zakladzie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz