Toi-toie pod Ratuszem Staromiejskim zrobiły "furorę". Radny PiS-u chce innej lokalizacji

Plastikowe Toi-Toie ustawione przed Ratuszem w Toruniu podczas Sylwestra Marzeń wywołały burzę komentarzy. Czy w przyszłości znikną z reprezentacyjnego Rynku Staromiejskiego? 

Toi-Toie na Rynku Staromiejskim podczas Sylwestra Marzeń w Toruniu stały się bohaterami... internetu. Kto by przypuszczał, że plastikowe toalety ustawione w rzędzie tuż pod zabytkowym Ratuszem będą w stanie zainteresować niektórych równie mocno, jak koncerty i zabawa? Niestety, ich wątpliwa uroda nie przypadła do gustu mieszkańcom ani turystom, którzy ochoczo wylewali swoje „zachwyty” w mediach społecznościowych.

[FOTORELACJANOWA]12216[/FOTORELACJANOWA]

Michał Jakubaszek, wiceprzewodniczący Rady Miasta, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zaproponował przeniesienie tych „atrakcji” na dziedziniec Poczty Polskiej. Wszystko po to, by Ratusz mógł odetchnąć estetycznym powietrzem.

- Tak wyjątkowe miejsce, jak Rynek Staromiejski, nie zasługuje na to, by plastikowe toalety stały się jego wizytówką

- podkreślił radny we wniosku skierowanym do Włodarza Torunia.

Prezydent: "Sprawdzimy to"

Paweł Gulewski, w odpowiedzi na wniosek radnego, zapowiedział, że lokalizacja zaproponowana przez Jakubaszka zostanie przeanalizowana.

- Informuję, że zaproponowana lokalizacja zostanie przeanalizowana w porozumieniu z właścicielem parkingu i Biurem Toruńskiego Centrum Miasta

- wskazał prezydent w piśmie.

Toalety memami

Toalety Toi-Toi ustawione pod Ratuszem stały się memami, które obiegły całą Polskę. Internauci szybko zaczęli sugerować inne „pomysłowe” lokalizacje, takie jak szczyt wieży ratuszowej czy dziedziniec planetarium. Toruńskie toalety wywołały niemałe poruszenie – kto by przypuszczał, że obiekt tak prozaiczny stanie się tematem debat w Radzie Miasta?

Co dalej?

Czy Toi-Toie znikną z reprezentacyjnego miejsca w Toruniu? Jak podkreślił Michał Jakubaszek, przeniesienie ich na dziedziniec Poczty to ukłon w stronę estetyki i zabytkowego charakteru Rynku. Czas pokaże, czy mieszkańcy Torunia w końcu będą mogli świętować bez „plastikowych dekoracji”.

A może same Toi-Toie zasłużą kiedyś na pamiątkową tablicę? W końcu niewiele rzeczy wywołuje w mieście tak żywiołowe emocje!

Zobacz także:

• Uwaga! Przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, czy zostaniesz bez światła!
• Uwaga kierowcy! Droga wojewódzka pod Toruniem zamknięta na kilka dni
• Toruń: Na Glinkach szykują się spore zmiany. Co na to mieszkańcy?