67 osób podpisało się pod petycją w sprawie realizacji projektu "Gokart miejski w Kaszczorku". Wniosek już trafił do władz Torunia.
Projekt pod tą samą nazwą został zgłoszony w tym roku do budżetu partycypacyjnego. Nie przeszedł jednak do drugiego etapu, podczas którego mieszkańcy mogli oddawać głosy na wybrane przedsięwzięcia. Dlaczego?
"Projekt niepoddany pod głosowanie. Nie ma obecnie możliwości włączenia gokartów w stacje TRM. Miasto wykorzystało już limity finansowe na rozwój systemu TRM do końca 2017 r." - tak brzmiała odpowiedź urzędników.
Rafał Kmieć, mieszkaniec Kaszczorka i autor tego projektu, postanowił jednak pójść za ciosem. Projekt bowiem cieszył się pozytywnym odbiorem. Społecznik przygotował petycję i zebrał 67 podpisów pod apelem o realizację tego projektu z budżetu miasta.
- Gokarty napędzane siłą mięśni są bardzo popularne w miejscowościach turystycznych, a przecież Toruń do takich należy - pisze Kmieć. - Jestem pewny, że z punktu widzenia biznesowego, to bardzo opłacalna inwestycja, gdyż najbliżej coś podobnego jest w Myślęcinku. Ponadto mam wiele deklaracji mieszkańców o tym, że będą korzystać z tej atrakcji.
Społecznik proponuje dwa warianty dla tego projektu. Jeden z nich zakłada zakup stacji dla gokartów, która byłaby powiązana ze stacją roweru miejskiego. Drugi wariant - jeśli pierwsze rozwiązanie byłoby niemożliwe - zakłada przeniesienie jednej stacji roweru miejskiego do Kaszczorka - przy boisku osiedlowym między ulicami: Gościnną a Na Przełaj (od strony ul. Na Przełaj) i doposażenie jej w cztery gokarty.
Gdyby wszystko poszło po myśli mieszkańców, Kaszczorek miałby do dyspozycji 10 rowerów i cztery gokarty.
M323:01, 29.08.2016
5 0
Ciekawe co z tego projektu będzie mial pan spolecznik bo tak mocno naciska na realizację projektu a te 67 podpisów to nie wiele do ilości mieszkańców kaszczorka 23:01, 29.08.2016
męczybuła06:47, 30.08.2016
6 0
*%#)!& są te jego pomysły po prostu 06:47, 30.08.2016
ika10:21, 01.09.2016
0 0
Petycja przeciwko temu pomysłowi, byłaby liczniejsza. 10:21, 01.09.2016