Dla 3-letniego Stasia z Torunia pilnie poszukują rodziny. Jego ciocia nie może się już nim opiekować

Są historie, które chwytają za serce i przypominają o kruchości losu. Taka jest opowieść o małym Stasiu, 3-letnim chłopcu z Torunia, który pilnie potrzebuje nowego domu.

[ALERT]1730724297896[/ALERT]

Staś jest dzieckiem, które dotychczas nie miało szczęścia do ciepła rodzinnego, a jego biologiczni rodzice nie potrafili zapewnić mu opieki, na jaką zasługuje każdy maluch. Chłopiec potrzebuje wsparcia terapeutycznego i sensorycznego, a przede wszystkim miłości i uwagi – takiej, jaką powinno się otaczać każde dziecko.

Do tej pory opiekowała się nim jego ciocia, która starała się jak mogła, by zapewnić mu stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Niestety, sytuacja sprawiła, że nie jest już ona w stanie pełnić tej roli.

- Stasiu jest chłopcem, który się uśmiecha, lubi się przytulać i potrzebuje kogoś, kto ten uśmiech odwzajemni i okaże mu dużo miłości

- informują pracownicy MOPR-u.

Czy znajdzie się ktoś, kto zechce otworzyć przed nim serce i zapewnić mu dom pełen ciepła? 3-latek potrzebuje opiekuna, który otoczy go troską, wesprze w rozwoju i pomoże przezwyciężyć trudności. To dziecko, które zasługuje na stabilność i poczucie bezpieczeństwa – na dom, w którym będzie mogło czuć się kochane.

Jak możesz pomóc?

Każdy, kto chciałby dowiedzieć się więcej na temat opieki nad Stasiem lub rodzicielstwa zastępczego, może skontaktować się z toruńskim Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie. Dostępne są numery telefonów: 512 073 114 oraz 512 073 112, a także kontakt mailowy: [email protected].

MOPR Toruń zapewnia pełne wsparcie dla przyszłych opiekunów oraz szczegółowe informacje dotyczące procesu stania się rodziną zastępczą. Na stronie internetowej ośrodka można znaleźć dodatkowe informacje oraz warunki, które muszą być spełnione, aby móc stać się rodzicem zastępczym.

Kolejny przypadek bezradności

Historia Stasia nie jest niestety odosobniona. Wciąż wiele dzieci znajduje się w podobnej sytuacji, wymagając natychmiastowej pomocy i opieki. To kolejny apel o serce i wsparcie dla najmłodszych, którzy sami nie mogą prosić o pomoc.

Każdy z nas może pomóc, nawet poprzez przekazanie informacji o tej sytuacji dalej. Może gdzieś jest osoba, która może zapewnić Stasiowi to, czego teraz najbardziej potrzebuje – dom pełen ciepła, miłości i zrozumienia.

Zobacz także:

• Toruń | W centrum miasta posadzą wyjątkowy las. Zapraszają wszystkich
• Tęczowy Las w Toruniu. To tam torunianie wspominają swoich przyjaciół
• Biskup Śmigiel już daleko od Torunia. O Szczecinie mówi jak o "nowym domu"