Policjanci zatrzymali ciężarówkę, która aż po sufit wypełniona była nielegalnymi papierosami.

Kierowca samochodu wpadł w poniedziałek. Policjanci z toruńskiej drogówki razem z funkcjonariuszami Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy zatrzymali go do kontroli na autostradzie A1 w Nowej Wsi. Podczas kontroli okazało się, że kierowca nie może pokazać mundurowym prawa jazdy oraz nie ma przy sobie żadnych dokumentów przewozowych. 

Mundurowi zaczęli więc podejrzewać, że coś jest nie tak z ładunkiem, jaki przewozi kierowca. Polecili mu otworzyć skrzynię.

- Ładownia wypełniona była po brzegi kartonami z papierosami - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej komendy policji. - Żadne z nich nie miały polskich znaków akcyzy. W samochodzie było ponad 250 kartonów, co daje prawie 130 tysięcy paczek. 

Policjanci sprawdzili dane kierowcy w swoich bazach. Okazało się, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący jeszcze przez rok. Kierowca trafił prosto do policyjnej celi, a sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą toruńskiej komendy. 

[ZT]2767[/ZT]

Wstępnie wyliczyli, że na sprzedaży kontrabandy z ciężarówki Skarb Państwa straciłby prawie trzy miliony złotych. Zatrzymany 42-latek z toruńskich Wrzosów ma bardzo bogatą kartotekę policyjną. W przeszłości był karany za przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu. W maju wyszedł z więzienia po ponad 5 latach odsiadki. 

Usłyszał zarzut tzw. paserstwa akcyzowego oraz złamania zakazu sądowego. Grozi mu wysoka grzywna oraz do sześciu lat więzienia.