Archiwum DDToruń Fot. Daniel Wiśniewski
PESA Bydgoszcz i turecka Bozankaya rywalizują o dostawę nowych tramwajów dla Torunia. Decydujący wpływ na ostateczną decyzję może mieć cena.
W środę, 15 maja, Miejski Zakład Komunikacji otworzył oferty w przetargu ramowym na dostawę do 20 jednokierunkowych pojazdów tramwajowych. Dotychczas najlepsze oferty na tramwaje dla Torunia składała PESA Bydgoszcz. Zaskoczeniem w tegorocznym przetargu jest konkurencyjna oferta tureckiej firmy Bozankaya, która kilka lat temu dostarczyła tramwaje do Olsztyna.
Jak podaje portal rynekkolejowy.pl, Toruń zarezerwował na inwestycję taborową 192,126 mln zł brutto. Do przetargu wpłynęły dwie oferty: PESA Bydgoszcz zaproponowała cenę 289,613 mln zł brutto, natomiast Bozankaya zaoferowała 302,813 mln zł brutto.
Dziennikarze branżowi informują, że PESA Bydgoszcz wyceniła budowę jednego tramwaju na 13,715 mln zł brutto, co daje łącznie 274,3 mln zł za 20 pojazdów. Bozankaya z kolei zaoferowała cenę 13,341 mln zł brutto za jeden tramwaj, co łącznie wynosi 266,8 mln zł brutto.
Teraz kluczowa będzie najprawdopodobniej cena. Miasto weźmie także pod uwagę takie czynniki jak materiały konstrukcji nośnej, usytuowanie drzwi, dostępność miejsc siedzących z poziomu podłogi bez podestów oraz okresy gwarancyjne.
Kontrakt przewiduje dostawę pojazdów niskopodłogowych o maksymalnej długości 32 metrów, które muszą posiadać sześć par drzwi, z czego co najmniej cztery mają być podwójne.
Do tramwaju, w którym ma być 28 miejsc siedzących, jednorazowo ma wejść 200 osób. W ramach pierwszej umowy do Torunia trafią najprawdopodobniej co najmniej cztery tramwaje niskopodłogowe. Umowa ramowa będzie obowiązywać przez 48 miesięcy.
0
0
0
0
0
0
