Toruń: Z puszką piwa spał w windzie w galerii. "Ochrona chyba słabo sprawdza" - pisze kobieta [WIDEO]

10:00, 07.02.2024 Aktualizacja: 10:03, 07.02.2024

Skomentuj

Od jednej z czytelniczek otrzymaliśmy zaskakujące nagranie, na którym widać mężczyznę śpiącego w jednej z wind w galerii Toruń Plaza. "Towarzyszyła" mu puszka piwa. Co na to dyrekcja obiektu?

Galeria handlowa Toruń Plaza, chociaż najbardziej zatłoczona jest w ciągu dnia, to w nocy również jest otwarta. To za sprawą siłowni CityFit, która działa 24 godziny na dobę. Jest to świetne rozwiązanie dla tych, którzy w ciągu dnia nie mają czasu na aktywność fizyczną.

Jednak czy w nocy obiekt jest równie bezpieczny i dobrze chroniony co w ciągu dnia? Jedna z naszych czytelniczek ma ku temu zastrzeżenia, a to za sprawą nieprzyjemnej sytuacji, którą napotkała nad ranem w drodze na trening.

- Podczas dzisiejszej wizyty w Toruń Plaza w drodze na siłownię o godzinie 6:30, zastałam taką sytuację w windzie. Ochrona chyba słabo sprawdza obiekt

- przekazuje kobieta.

Mamy nagranie wideo

Do wiadomości dołączyła nagranie, na którym widać mężczyznę śpiącego w windzie przy parkingu galerii. Ani ruch wind, ani otwieranie drzwi, zdawały się go nie obudzić. W mocnym śnie mógł pomóc alkohol, który stoi za nim na nagraniu.

[WIDEO]1928[/WIDEO]

Co na to Plaza?

Widząc to nagranie, nasuwa się pytanie, czy w godzinach nocnych ochrona obiektu czuwa na posterunku? A może nie zapuszczają się na peryferia obiegu jakim jest kilkupoziomowy parking? Są to ważne kwestie bezpieczeństwa szczególnie dla osób korzystających z całodobowej siłowni.

Ze sprawą zwróciliśmy się do dyrekcji galerii.

- Parking wraz z wejściami do wind, tereny zewnętrzne jak i wewnętrzne centrum są monitorowane za pomocą systemu CCTV. Nasi pracownicy ochrony realizują regularne patrole w obrębie całego centrum handlowego, w tym również w godzinach nocnych, zwiększając częstotliwość inspekcji w rejonach mniej uczęszczanych, np. strefach parkingowych. W przypadku ujawnienia sytuacji wymagających interwencji, pracownicy ochrony są przygotowani do szybkiego reagowania i współpracy z odpowiednimi służbami, takimi jak policja lub straż miejska

- odpowiada dyrektor Centrum, Teresa Kudrycka.

Zaistniała sytuacja jest sygnałem, że istnieje potrzeba jeszcze lepszego nadzoru, zwłaszcza na mniej uczęszczanych obszarach takich jak parkingi. Dyrekcja Centrum, po otrzymanym zgłoszeniu, zdaje się dostrzegać tę potrzebę.

- Stale pracujemy nad doskonaleniem procedur bezpieczeństwa i monitoringu. Traktujemy wszystkie tego typu zdarzenia z najwyższą powagą i zawsze reagujemy w sposób odpowiedzialny i profesjonalny - dodaje Teresa Kudrycka.