Czy rowery miejskie nadal cieszą się popularnością? Sezon w Toruniu dobiegł końca, a Torvelo dzieli się z nami garścią ciekawych statystyk. Wiemy ile rowerów skradziono, i ile udało się odzyskać.
Rower miejski Torvelo, funkcjonujący od 2019 roku, zakończył tegoroczny sezon 30 listopada. Tym co wyróżniało ten sezon od poprzednich było wprowadzenie opłaty w wysokości 25 groszy za każde wypożyczenie roweru. Czy ta dodatkowa opłata odbiła się na ich popularności?
– Nie spowodowało to spadku zainteresowania rowerem miejskim. Tylko w tym roku odnotowaliśmy 130 tysięcy wypożyczeń
- informuje Marcin Jeż, dyrektor Torvelo.
To potwierdza, że mieszkańcy chętnie korzystają z rowerów jako środka transportu, nawet jeśli to wiąże się z niewielkim dodatkowym kosztem.
Najciekawszą sprawą jest liczba kradzieży i dewastacji. Na tym polu odnotowano duże zmiany w porównaniu z zeszłym sezonami, bo ich liczba drastycznie spadła. Wiąże się to z wprowadzeniem dodatkowego zabezpieczenia w postaci linki. W całym sezonie udało się zarejestrować jedynie trzy kradzieże, z czego policja zdołała odzyskać jeden z rowerów. Dla porównania średnia z poprzednich lat wynosiła około 10 do 15 rowerów rocznie.
Tu nadal nic sie nie zmieniło. W "topce" wciąż utrzymują się dwie, pierwsza z nich jest placu Rapackiego, a druga na Wałach gen. Sikorskiego. W tych lokalizacjach odnotowano aż 10% wszystkich wypożyczeń. Wynika to najpewniej z niewielkiej odległości do starówki oraz obecnością dużych węzłów przesiadkowych. Interesujące jest również to, że średni czas wypożyczenia roweru wyniósł 22 minuty. To sugeruje, że rowery miejskie są używane głównie do krótkich tras.
Teraz rowery trafiły do magazynu, gdzie zostaną przygotowane do nowego sezonu. Rozpocznie się on 1 marca 2024 roku.
Korzystacie z rowerów miejskich?
[ZT]49884[/ZT]
[ZT]49810[/ZT]
[ZT]49832[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz