Zakręcanie kaloryfera. Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos
O ogrzewaniu nie myślimy do momentu przyjścia chłodnych dni lub do czasu otrzymania rachunku za nie. Rachunek naszej czytelniczki ją zmroził.
Jakiś czas temu mieszkańcy toruńskiego osiedla "Na Skarpie" znaleźli w swoich skrzynkach pocztowych rachunki za rozliczenie kosztów z poprzedniego okresu grzewczego. Jedna z internautek zwróciła się do naszej redakcji z informacją o jej szokującym rachunku z tytułu rozliczenia kosztów ogrzewania. Kobieta była przerażona tą sytuacją, bo kwota niedopłaty była niemała. Rachunek opiewał on na sumę 4000 złotych! Kobieta chciał wiedzieć, w jaki sposób naliczane są wierzytelności, skoro mogą one doprowadzić do tak astronomicznych sum.
Sytuacja bardzo nas zaintrygowała. Postanowiliśmy zatem porozmawiać z innymi mieszkańcami "Skarpy". Jedni potwierdzali historie o wysokich niedopłatach, inni wręcz przeciwnie. Dowiedzieliśmy się, że spora część mieszkańców otrzymała informację o dużych nadpłatach. Dysproporcje były szokujące, dlatego zwróciliśmy się do Spółdzielni Mieszkaniowej "Na Skarpie" z prośbą o komentarz.
- Rzeczywiście część lokatorów ma zwroty, a niektórzy lokatorzy niedopłaty. Wynika to z wielu czynników tj. wielkość wpłaconych zaliczek, sposobu użytkowania mieszkania, usytuowania mieszkania w budynku, ilości odczytanych jednostek w budynku w stosunku do zużycia ciepła ogółem, ilości pionów w budynku, wielkości budynku, ilości mieszkań , w tym nieopomiarowanych łazienek, usytuowania budynku względem stron świata itd. Przede wszystkim na koszty ogrzewania wpływa zmieniająca się cena GJ (opłata zmienna za rzeczywiste zużycie ciepła - dopisek redakcji )
- taką odpowiedź w sprawie otrzymaliśmy od Spółdzielni Mieszkaniowej "Na Skarpie".
Spółdzielnia nadmienia, że opłaty związane z mediami, w tym ogrzewanie budynków są opłatami niezależnymi od Spółdzielni. Aktualnie obowiązujące stawka wynosi 143,36 zł /1 GJ, a w czerwcu 2022 wynosiła 87,41 zł/1GJ. W bieżącym rozliczeniu opłata za ciepło wynikowo wyliczona jest na około 130 zł /GJ w zależności od bloku, a w zeszłym sezonie grzewczym opiewała na około 70 zł /GJ czyli prawie dwukrotnie mniej.
Z odpowiedzi spółdzielni wiemy także, że ostateczna ilość niedopłaty lub nadpłaty wynika również z wielkości zaliczek pobieranych na ten cel w ciągu roku.
Dwukrotnie zwiększona stawka GJ, przy niskich zaliczkach za ogrzewanie, naliczanych na podstawie zeszłorocznych rozliczeń, dało mieszankę wybuchową, a opłata zaskoczyła niejednego mieszkańca osiedla.
Ogólnopolskie prognozy kosztów energii, w tym kosztów związanych z wytwarzaniem ciepła, nieustannie rosną. Na cenę w największym stopniu wpływa koszt surowca używanego do jego pozyskiwania. Możemy tylko przypuszczać, ale w następnych latach kwoty za ogrzewanie mogą niemiło zaskoczyć coraz to większą grupę mieszkańców. Sytuacje, jak ta na toruńskim osiedlu pokazują, że bez gruntownych zmian w sektorze wytwarzania energii, niedługo ogrzanie domu lub mieszkania, może stać się dobrem luksusowym i nie każdy będzie mógł sobie na to pozwolić...
0
0
0
0
0
0
Weronika Polichnowska
