Chcesz pomóc toruńskiemu schronisku, ale nie do końca wiesz jak? Teraz jest ku temu okazja. Wystarczy, że poświęcisz na ten cel kilka ubrań. Nic prostszego.
W takim miejscu jak schronisko potrzeby są ogromne. To działające w Toruniu stara się na wszystkie sposoby zdobyć jak najwięcej pieniędzy i w tym celu ogranizowane są m.in. bazarki i licytacje internetowe. Okazuje się, że pieniądze można zdobyć jeszcze w inny sposób, o czym już jakiś czas temu informowali przedstawiciele instytucji. Schronisko nawiązało współpracę z firmą zajmującą się zbiórką odzieży używanej.
- Pewnie teraz zastanawiacie się jaki to ma z nami związek... A taki, że po pierwsze - część dochodu ze sprzedaży tej odzieży będzie przeznaczana na potrzeby naszego schroniska, a po drugie - otrzymamy też co miesiąc dodatkowe fundusze za każdy taki kosz, na którym znajdzie się logo naszego schroniska i fundacji
- informują jego przedstawiciele.
Kosze łatwo znaleźć, są czerwone i mają logo schroniska. Pamiętajmy jednak, żeby nie wrzucać tam wszystkiego.
- Prosimy o rozsądne wrzucanie rzeczy do tych koszy, to nie jest śmietnik, to jest szansa na "drugie życie" dla czegoś, czego sami już nie będziecie nosić. Coś, co może posłużyć dalej, znaleźć nowe zastosowanie. Uszanujmy to! - czytamy na facebooku schroniska.
W mieście jest ich już 15. Do tej pory były one postawione przy: pod bramą schroniska przy ul. Przybyszewskiego 3, przy CH Kometa (ul. Grudziądzka 162), przy sklepie Intermarche (ul. Ugory 4), na rogu ulicy Goździkowej i Kwiatowej, na rogu ulicy Długiej i Mohna, przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich 13, przy ul. Św. Józefa 72A, na rogu ulicy Kameliowej i Chabrowej, na rogu ulicy Bartkiewiczówny i Mohna, przy ul. Targowej 4, przy ul. Konopackich 20 oraz na rogu ulicy Sobieskiego i Podchorążych.
W Toruniu pojawiły się ostatnio jeszcze trzy kosze: przy ul. Świętopełka (przed Polo Marketem), przy ul. Broniewskiego (przejście dla pieszych przy Netto) i przy CH Bielawy (ul. Olsztyńska 8, wejście od strony CCC).