Na zjeździe z mostu generał Elżbiety Zawadzkiej zderzyły się cztery auta. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie jednego z kierowców.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek (11 kwietnia), o czym informuje portal Ototorun.pl. Informacje o wypadku policjanci otrzymali chwilę po godz. 10.
- Jak wykazały wstępne ustalenia policjantów interweniujących. Na miejscu doszło do zderzenia czterech pojazdów. 57-letni kierujący Fordem w wyniku prawdopodobnie chwilowej utraty przytomności doprowadził do zderzenia z toyotą, która kierowała, którą kierowała 45-kobieta
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń st. sierż. Sebastian Pypczyński z KMP Toruń.
Rozwój sytuacji był błyskawiczny. Chwilę później toyota najechała na znajdujący się samochód renault, którym kierował 51-letni mężczyzna, a on dalej uderzył w poprzedzające volvo kierowane przez 32-latka.
Jak informuje rzecznik mundurowych, kierujący fordem został przewieziony do szpitala, ale na szczęście nikt nie poniósł poważniejszych obrażeń. Policjanci nie znają jednak przyczyny, dla której 57-latek utracił przytomność,
[ALERT]1681289770035[/ALERT]