W Biedronce przy Szosie Bydgoskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia. W ruch poszedł gaz. Wiemy, jak do tego doszło.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę (18 marca). Pracownik ochrony marketu Biedronka zlokalizowanego przy Szosie Bydgoskiej złapał na gorącym uczynku klienta, który chciał ukraść butelkę alkoholu.
Jak się dowiedzieliśmy, złodziej "nie odpuścił". Doszło do ostrego starcia". Złodziej miał chwilę po ujęciu miał użyć gazu pieprzowego wobec ochroniarza, a ten nie pozostał mu dłużny.
Całe zdarzenie potwierdza toruńska policja.
- Klient został ujęty przez ochroniarza po kradzieży alkoholu. Trwa postępowanie wyjaśniające
- powiedziała nam mł. asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu
Na miejscu pracowała policja, straż pożarna i pogotowie.
[ALERT]1679392247577[/ALERT]