Strażnicy miejscy zatrzymali w Toruniu 34-latka. Mężczyzna wymachiwał w ich kierunku nożem.
Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło 4 marca. Tego dnia, około godziny 18.00 strażnicy otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie biegającym po ruchliwym skrzyżowaniu przy ul. Szosa Lubicka.
- Mundurowi natychmiast zareagowali na wezwanie. Nietypowo zachowującego się mężczyznę zauważyli na wysokości marketu budowlanego
- mówi Anna Wiśniewska z Zespołu ds. Profilaktyki i Komunikacji Społecznej Straży Miejskiej w Toruniu.
Jak podają strażnicy miejscy, 34-latek był pobudzony i wymachiwał niebezpiecznym narzędziem.
- W trakcie interwencji groził nożem funkcjonariuszom oraz wykrzykiwał, że zrobi sobie krzywdę. Nie stosował się do wydawanych poleceń i używał inwektyw wobec funkcjonariuszy prowadzących działania służbowe - czytamy w komunikacie mundurowych.
Ostatecznie mężczyzna wyrzucił nóż i ruszył do ucieczki. Po krótkim pościgu został jednak obezwładniony i zatrzymany przez strażników, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez miejski monitoring.
Teraz sprawą zatrzymanego mężczyzny zajmuje się policja.