Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało znaleziono w jednym z mieszkań na lewobrzeżu.
Do dramatycznego odkrycia doszło w miniony piątek (10 lutego) w jednym z budynków przy ulicy Poznańskiej. Około godz. 19 mieszkanka jednego z bloków powiadomiła policję o tym, że od dłuższego czasu nie widziała swojego sąsiada.
[ZT]43794[/ZT]
- Kobieta obawiała się o jego bezpieczeństwo. Na miejsce pojechali policjanci. Drzwi do mieszkania były jednak zamknięte i byli oni zmuszeni wejść do środka w asyście straży pożarnej
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń mł. asp. Dominika Bocian, p.o. oficera prasowego KMP w Toruniu.
Niestety, w mieszkaniu znaleziono zwłoki 57-letniego mężczyzny.
Jak ustaliliśmy, ze wstępnych ustaleń nie wynika, żeby do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Przyczyna zgonu będzie jednak znana dopiero po uzyskaniu wyników sekcji zwłok.
Dokładne okoliczności śmierci ustalają teraz policjanci, którzy prowadzą postępowanie pod nadzorem prokuratora.