Niecodzienne pismo otrzymał komendant toruńskiej policji. Wysłała je torunianka, która podziękowała za interwencję w jej sprawie miejscowych mundurowych.
Sprawa miała swój początek we wtorek (7 lutego). To wtedy o rozmowę z komendantem miejscowej policji poprosiła torunianka.
- Kobieta podczas spotkania wyjaśniła, że miała problem z osobami, które miały ją nachodzić. Pod koniec grudnia ubiegłego roku wezwała do swojego mieszkania w związku z tym interwencję. Relacjonowała, że była tego dnia mocno zestresowana, ponieważ okoliczności były dla niej niecodzienne
- mówi mł. asp. Dominika Bocian, p.o. oficer prasowego KMP w Toruniu.
Na miejsce wybrali się sierż. Justyna Małecka i sierż. Patryk Drybczewski ze śródmiejskiego komisariatu. Mundurowi wysłuchali jej, wytłumaczyli, jak zgodnie z przepisami powinna postępować w sytuacji, w której się znalazła, okazali jej wsparcie i sprawili, że pomimo początkowo silnego zdenerwowania wyciszyła się. Policjanci przeprowadzili także rozmowę z osobami, które miały niepokoić zgłaszającą.
Interwencja przyniosła pozytywny skutek, torunianka odzyskała poczucie bezpieczeństwa i spokój. Kobieta była tak wdzięczna za skuteczną pomoc, jaką uzyskała, że postanowiła osobiście przekazać szefowi toruńskich policjantów pisemne podziękowania dla funkcjonariuszy.
- Dzięki ich szybkiej reakcji interwencja zakończyła się szybko i pomyślnie [...] Otrzymałam pomoc, wsparcie oraz zainteresowanie moim stanem zdrowia z ich strony. [...] Czuję się dumna, że dzięki tak wzorowej postawie Policji w naszym mieście, mogę się czuć bezpiecznie
- napisała kobieta.
[ALERT]1676362823698[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz