Mnóstwo policjantów pojawiło się na dworcu kolejowym w Toruniu. Ich interwencja miała związek z meczem...Widzewa.
Nie od dziś wiadomo, że zagorzali kibice wielu klubów piłkarskich wzajemnie się wspierają. Tak zwane "sztamy" dotyczą fanów nie tylko jednej dyscypliny. Często oznaczają przyjaźń chociażby pomiędzy kibicami piłkarskimi i koszykarskimi.
[ZT]43179[/ZT]
Jeden z układów obowiązuje też w Toruniu, gdzie miejscowa Elana, ma "sztamę" z łódzkim Widzewem. Ich zgoda zacieśniła się już w 2016 roku, kiedy Widzew i Elana znalazły się w ogólnopolskim układzie chuligańskim, w skład którego weszły także Ruch oraz krakowska Wisła. Jak czytamy na stronie widzewtomy.pl, grupa ta otrzymała skrót WRWE, pochodzący od pierwszych liter nazw wszystkich ekip.
Do takiej możliwości doszło m.in. w ostatni weekend, gdy Widzew Łódź pojechał na mecz do Gdańska, gdzie zagrał z miejscową Lechią. Na meczu nie mogło więc zabraknąć kibiców Elany, którzy już kilka dni wcześniej informowali o swoim wyjeździe.
- Przypominamy iż jutro ruszamy do Gdańska na mecz Lechia-WIDZEW! Zbiórka o godzinie 14:15 na Dworcu Głównym w Toruniu! Do zobaczenia!
- pisali na facebooku.
Na dworcu poza fanami toruńskiej drużyny pojawili się też m.in. mundurowi. Kilkudziesięcioosobowa grupa policjantów zameldowała się m.in. w dworcowym tunelu, a ich obecność na lewobrzeżu uwiecznił na zdjęciu jeden z torunian.
- Obrazek z Dworca Toruń Główny
- napisał pan Adam, którego zdjęcie pojawiło się na fanpagu Dworca Głównego w Toruniu.
Jak udało się nam ustalić, przed wyjazdem kibiców z Torunia, na dworcu nie doszło do żadnych wykroczeń.
Zobacz także: