Wracamy do sprawy sprzed ponad roku. Chodzi o eksplozję w budynku mieszkalnym do której doszło 31 sierpnia ubiegłego roku.
Przypomnijmy, pod gruzami nikogo nie odnaleziono, ale wybuch uszkodził zaparkowane w pobliżu auta i szyby okolicznych bloków. Straż straty oszacowała na 1,5 mln zł. W domu tym nikt nie był zameldowany.
Na miejscu w kluczowym momencie pracowały 23 zastępy straży w tym grupa poszukiwawcza PSP z Chełmży oraz inne służby. Dotarła też gdańska grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami.
- Konieczna była ewakuacja mieszkańców z okolicznych budynków. Ponad 100 osób miasto przewiozło autobusami do obiektów Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie
- mówił wtedy Michał Zaleski, prezydent Torunia.
[ZT]34737[/ZT]
Jak podaje Radio PiK śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Eksplozja nastąpiła w wyniku uszkodzenia instalacji gazowej, ale nie ustalono, co było źródłem zapłonu.
Kooloop19:20, 22.12.2022
4 0
Taa wybuch gazu,umorzone. Pieniądze nie śmierdzą. 19:20, 22.12.2022
Albert E10:15, 23.12.2022
1 1
Dokładnie, komuś sie opłaciło i temu co oko przymykał na dowody też sie opłaciło. Tym co rozj.. bało auta i szyby w mieszkaniu juz sie nie oplaciło bo nawet z ubezpieczenia.noc nie dostaną. Nie ma podstaw. Glosujcie dalej na wszy z po-pisu. Będziecie wolni i sprawiedliwe orani do gołej doopy do konca waszych dni. Tak jak teraz
10:15, 23.12.2022