Zamknij
Ważne

Internauta oburzony, a dyrekcja odpowiada. Co dzieje się w tym toruńskim DPS-ie?

 15:00, 06.09.2022
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com

Czy w jednym z toruńskich Domów Pomocy Społecznej dochodzi do nadużyć i nieprawidłowości dotyczących opieki nad pacjentami? "Odwiedzając krewną w niedzielę prosiłem o pomoc. Zjawiła się przepocona, przemęczona opiekunka. Blada na twarzy" - pisze Internauta i prosi o wyjaśnienia.

Do tego typu sytuacji miałoby dochodzić w DPS-ie przy Szosie Chełmińskiej w Toruniu. Jak informuje jeden z naszych Czytelników, w Domu Pomocy Społecznej mają dziać się złe rzeczy. 

- Odwiedzając krewną w niedzielę prosiłem o pomoc. Zjawiła się przepocona, przemęczona opiekunka. Blada na twarzy. Powiedziała mi, że jest sama jedna opiekunką na zmianie razem z Panią Salową Jak pomyślałem ile jest mieszkańców w tymże domu to sam pobladłem

- pisze pan Andrzej.

Mówi, że jest bardzo źle!

Mężczyzna opisuje też, jego zdaniem, nieprawidłową opiekę nad pacjentami.

- Podawały szybko posiłki, zaraz leki przez pielęgniarkę, wszystko szybko. Osoba z rodziny twierdzi, że nie ma czasu nikt jej wykąpać przez braki personelu! Tu jakieś badanie, jakaś kroplówka, czułem się jak w szpitalu, a nie domu! Zasięgnąłem języka i podobno więcej etatów nie jest obsadzonych, a co się dziwić jak w szpitalu ratownik zarobi na wstępie 1000zl i więcej a widzę praca w tym domu jest jak w szpitalu - dodaje.

Z prośbą o wyjaśnienie pan Andrzej zwraca się m.in. do prezydenta Michała Zaleskiego, jego zastępcy Pawła Gulewskiego i marszałka Piotra Całbeckiego

- Czy bywa Pan, Panie Prezydencie, z wizytą w swojej jednostce podległej? Czy widzi Pan ten szpitalik z obsadą żałośnie niewielką ?Jestem przerażony i zaniepokojony, bo przez braki kadrowe naraża Pan zdrowie moich i innych bliskich! - czytamy w mailu od Czytelnika.

Z prośbą o komentarz w sprawie zwróciliśmy się do biura prasowego toruńskiego magistratu, który z kolei zasięgnął informacji u źródła, czyli w DPS-ie.

Czy sytuacja jest aż tak zła?

- Odnosząc się do uwag Czytelnika dotyczących liczby personelu w Domu Pomocy Społecznej im. w Toruniu, informuję, że od września 2022 r. zatrudnionych zostało 3 nowych pracowników świadczących opiekę nad mieszkańcami, a od sierpnia 2022 r. personel pokojowy jest wspierany również przez 7 pracowników z Ukrainy. W związku z tym faktem na dyżurze dziennym pracuje średnio 5 osób i nigdy nie było takiej sytuacji, aby na dyżurze pracowała tylko 1 osoba. Jeżeli natomiast chodzi o personel pielęgniarski, chciałabym podkreślić, że przepisy nie obligują domów pomocy społecznej do zatrudniania pielęgniarek, a zatem fakt, że osoby z tej grupy zawodowej świadczą pracę na rzecz naszych mieszkańców w godzinach nocnych, jest atutem naszego domu

- odpowiada Agata Wołowska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej im. dr Leona Szumana w Toruniu.

Szefowa DPS-u odniosła się też do zarzutu związanego z poziomem opieki nad mieszkańcami.

- Z całą stanowczością oświadczam, że jest ona zgodna ze wszelkimi standardami. Każdego dnia podczas obchodów porannych u mieszkańców przeprowadzana jest toaleta całego ciała, natomiast kąpiele w łazience odbywają się regularnie, co jest odnotowywane w dzienniku kąpieli. Potwierdzeniem takiego właśnie stanu rzeczy może być kontrola przeprowadzona w minionym miesiącu z ramienia MOPR w Toruniu, dotycząca prawidłowości sprawowania opieki nad pensjonariuszami DPS i zabezpieczenia terapeutyczno-opiekuńczego w okresie lipiec-sierpień 2022 r., która nie wykazała żadnych uchybień w tej kwestii - czytamy w oświadczeniu.

 

A pełną treść oświadczenia publikujemy poniżej.

Oświadczenie Dyrekcji DPS w Toruniu

Odnosząc się do uwag Czytelnika dotyczących liczby personelu w Domu Pomocy Społecznej im. w Toruniu, informuję, że od września 2022 r. zatrudnionych zostało 3 nowych pracowników świadczących opiekę nad mieszkańcami, a od sierpnia 2022 r. personel pokojowy jest wspierany również przez 7 pracowników z Ukrainy. W związku z tym faktem na dyżurze dziennym pracuje średnio 5 osób i nigdy nie było takiej sytuacji, aby na dyżurze pracowała tylko 1 osoba. Jeżeli natomiast chodzi o personel pielęgniarski, chciałabym podkreślić, że przepisy nie obligują domów pomocy społecznej do zatrudniania pielęgniarek, a zatem fakt, że osoby z tej grupy zawodowej świadczą pracę na rzecz naszych mieszkańców w godzinach nocnych, jest atutem naszego domu.

W kwestii wynagrodzenia personelu informuję, że podwyżka wynagrodzenia, którą zostali objęci wszyscy pracownicy DPS, miała miejsce w maju bieżącego roku. Ponadto personel „przyłóżkowy” otrzymał również dodatek do wynagrodzenia z tytułu walki z COVID-19, zaś do końca roku 2022 r. przewidywana jest wypłata kolejnego dodatku. Ponadto pieniądze, które pozostają po wakatach, są wypłacane w postaci premii za dodatkowe dyżury.

Jeżeli chodzi o zarzut co do poziomu opieki nad mieszkańcami naszego DPS – z całą stanowczością oświadczam, że jest ona zgodna ze wszelkimi standardami. Każdego dnia podczas obchodów porannych u mieszkańców przeprowadzana jest toaleta całego ciała, natomiast kąpiele w łazience odbywają się regularnie, co jest odnotowywane w dzienniku kąpieli. Potwierdzeniem takiego właśnie stanu rzeczy może być kontrola przeprowadzona w minionym miesiącu z ramienia MOPR w Toruniu, dotycząca prawidłowości sprawowania opieki nad pensjonariuszami DPS i zabezpieczenia terapeutyczno-opiekuńczego w okresie lipiec-sierpień 2022 r., która nie wykazała żadnych uchybień w tej kwestii.

Zakres obowiązków opiekunów i pokojowych częściowo pokrywa się ze sobą, zaś personel nie ma obowiązku wykonywać żadnych czynności poza ustalony dla swojej funkcji zakres. Mam tu na myśli robienie zakupów i zabiegi higieniczne czynione na rzecz mieszkańca (tj.: obcinanie włosów, paznokci, golenie itp.), które to czynności należą do obowiązków opiekuna i powinny być wykonywane w czasie godzin pracy. Jeżeli pracownik decyduje się zrobić zakupy poza czasem pracy, jest to jego osobisty wybór. Dodatkowo pragnę nadmienić, że w zakupy na rzecz mieszkańców włączają się również kierownicy, pracownicy socjalni, fizjoterapeuci i terapeuci zajęciowi. Dodam również, że mieszkańcy, którzy mają życzenie skorzystania z profesjonalnej usługi fryzjerskiej, mogą odpłatnie zamówić tę usługę z zewnątrz.

Jeżeli chodzi o kwestię zabezpieczenia mieszkańców w podstawowe środki higieniczne – to zgodnie z Ustawą o pomocy społecznej – dom pomocy społecznej takie środki zabezpiecza (łącznie z papierem toaletowym, którego jednorazowe opóźnienie w dostawie miało związek z usterką samochodu firmy dostawczej, co jednak nie wpłynęło na jego brak dla podopiecznych DPS, gdyż odpowiednia ilość papieru była zabezpieczona w magazynie).

Podsumowując, uważam, że stwierdzenia zawarte w liście Czytelnika, są w znacznym stopniu uwagami emocjonalnymi, które opierają się na subiektywnej ocenie, wynikającej zarówno z nieznajomości przepisów (np. Ustawy o pomocy społecznej), jak i nieznajomości zakresu obowiązków poszczególnych grup zawodowych, świadczących pracę na rzecz mieszkańców domu. Są to opinie bardzo krzywdzące zarówno dla nas, pracowników DPS, którzy bardzo starają się, aby jakość świadczonych przez nas usług była na jak najwyższym poziomie, jak również dla samych mieszkańców, którzy przedstawieni zostali jako zaniedbani odbiorcy naszych usług.

Codzienność w naszej placówce to nie tylko pielęgnacja seniorów, z której staramy się sumiennie wywiązywać, ale również bogate życie kulturalne i społeczne, tj. koncerty muzyki poważnej, spędzanie czasu przy grillu, podwieczorki z lodami na patio w upalne dni, celebrowanie świąt i jubileuszy naszych podopiecznych. To także kontakt z wolontariuszami, którzy poświęcają swój wolny czas, żeby umilić życie naszym mieszkańcom.

Agata Wołowska Dyrektor Domu Pomocy Społecznej im. dr Leona Szumana w Toruniu

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%