Toruńscy bezdomni zamieszkają w... IGLO! "Nie chcemy stworzyć getta"

"Bezdomni nie znikną z przestrzeni miejskiej, a dobrze byłoby gdyby po prostu nie umierali z zimna. My nie rozwiążemy tego problemu, ale możemy uratować komuś życie" - mówi Michał Piszczek z Serca Torunia. Organizacja pozyskała właśnie igla, w których zimą zamieszkają osoby mieszkające na ulicy.

Iglo, w którym mogą zimą zamieszkać osoby bezdomne, wymyślił Startup z Ostrawy w Czechach. Tego typu rozwiązanie wprowadzono już praktycznie w całej Europie, poza Polską. 

Teraz jest szansa na to, że tego typu obiekty pojawią się na początek w Toruniu. 

- Wpadłem na pomysł, że warto byłoby coś takiego zrobić. Wstępnie rozmawialiśmy już ze strażą miejską, którzy uznali to za ciekawy pomysł. Ci ludzie nie znikną z przestrzeni miejskiej, a dobrze byłoby gdyby po prostu nie umierali z zimna. My nie rozwiążemy problemy bezdomności, ale możemy uratować komuś życie

- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń Michał Piszczek z organizacji Serce Torunia.

Tych informacji nie potwierdza jednak straż miejska. Mirosław Bartulewicz, komendant Straży Miejskiej w Toruniu mówi, że organizacja Serce Toruniu nie konsultowała ze Strażą Miejską zarówno pomysłu przekazania namiotów osobom bezdomnym. Szef jednostki przekonuje również, że jak dotąd nie było rozmowy na temat tego, żeby straż miejska przekazała organizacji informacji o osobach, które będę potrzebowały tego rodzaju wsparcia.

Są już w Toruniu

Jak ustaliliśmy, 10 obiektów pojawiło się już w naszym mieście i aktualnie są schowane w magazynach. Serce Torunia dostało je od darczyńców. Jak będzie wyglądać procedura ich przekazania bezdomnym?

- Będziemy pracować nad tym, w jaki sposób je rozdzielać. W większości Państw jest to tak rozwiązywane, że te osoby dostają na wynajem za darmo na sezon zimowy. Później są one zwracane, dezynfekowane i ewentualnie naprawiane - dodaje Michał Piszczek.

Montaż igla jest banalnie prosty. Konstrukcja składa się z trzech elementów. To czterowarstwowa pianka, z której składana jest rura z obustronnymi zamknięciami. Nie wiadomo jeszcze, gdzie staną przenośne domy.

- Nie chcemy stworzyć getta, więc dostosujemy się do osób, które żyją na ulicy - kończy nasz rozmówca. 

Zobacz także:

• Toruń: o krok od tragedii na lewobrzeżu. Bezdomni - kobieta i mężczyzna...

• Turysta alarmuje: "Leżał na Rynku w pełnym słońcu. NIKT nie reagował!"

• Bezdomni uratowani! Zamieszkiwali w...