Mieszkańcy wieżowców przy ul. Gagarina mają już dość. Od jakiegoś czasu walczą z prusakami i nie mogą sobie z nimi poradzić. Wspólnota mieszkaniowa rozkłada ręce.
Problem pojawił się już jakiś czas temu, ale w ostatnich tygodniach znacznie się nasilił, o czym poinformowała nas jedna z Czytelniczek.
- Jest dramatycznie. Rodzice nie wiedzą już jak sobie z tym poradzić. Przecież one przenoszą się na człowieka. Każdy z nas przemieszcza się i może być potencjalnym źródłem dla innych osób - zaznacza nasza Czytelniczka.
Jak twierdzi kobieta, wspólnota mieszkaniowa, ani spółdzielnia nic z tym problemem nie robią.
- Dezynfekcja spada na kark mieszkańców, a jak wiemy nie jest to tani interes. Nie rozumiem, dlaczego nikt z tym nic nie robi - dodaje kobieta.
Z podobnym problemem mierzyli się mieszkańcy ul. Chrobrego i okolic Kaszownika. Tam z kolei była plaga karaluchów.
Zmagaliście się kiedyś z podobnym problemem? Dajcie znać.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1638346974062[/ALERT]
Ktaśtam09:55, 01.12.2021
Jak nie dbacie o porządek i czystość, to musicie żyć z robalami, przecież nikt nie przyjdzie sprzątać za was, rozumiem, że mamy takie czasy, że można żądać wszystkiego a jak się nie dostaje wszystkiego, robi się awanturę, na ale bez przesady, ludzie ... Nikt nie zatrudni lokaja, żeby wam zrobić dobrze, jesteście dorośli zachowujcie się odpowiedzialnie ...
Xyz15:31, 01.12.2021
Prusaki pojawiają się tez w czystych mieszkaniach ;) fakt jest taki ze spółdzielnie olewają temat. Po zamknięciu zsypu i remoncie sasiadow pojawiły się spore osobniki dezynsekcja na własna rękę i odpukać spokój od pol roku
Historyk 18:09, 01.12.2021
Czy ktoś wie skąd te nazwy "Prusaki" i "Francuzy" ?
Eror15:11, 02.12.2021
Jak się trafi na menela w bloku, z którego mieszkania śmierdzi już na samej klatce to niestety ryzyko robactwa jest spore. Wspólnota/spółdzielnia jest zobowiązana zmusić takiego osobnika do zadbania o swoje lokum.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18