Patrolował ulice Torunia, teraz przechodzi na zasłużoną emeryturę

"Gabon" — owczarek niemiecki przez 9 lat służył w Komendzie Miejskiej Policji w Toruniu. Teraz, po latach służby, odszedł na zasłużony odpoczynek. Bogate doświadczenie, jakie zdobył przez ten czas, skutkowały efektami pracy na najwyższym poziomie. Choć bez munduru, to bohater, na którego zawsze można było liczyć. Wierny i gotowy oddać życie za swojego przewodnika.

Jego służbowe imię to "Gabon", bo w roku 2012 wszystkie pieski miały nadawane imię na literkę G. Jego numer ewidencyjny to 15 133, a prywatne imię to "Ali".

Gabon to pies patrolowy, który po 9  latach służby w Ogniwie Przewodników Psów Służbowych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, odchodzi na zasłużoną przysłowiową emeryturę.

Psy w policji odgrywają bardzo ważną rolę. Ze względu na dobrze rozwinięty zmysł węchu, wykorzystywane są do wielu różnych działań policyjnych. "Gabon" przeszedł ze swoim przewodnikiem czteromiesięczne specjalistyczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej Centrum Szkolenia Policji w Sułkowicach, i od tej pory był  zawsze wierny i gotowy oddać życie za swojego przewodnika asp. Macieja Bruszkowskiego.  

Choć bez munduru, to bohater, który przez lata służby, zawsze był w gotowości. Mieszkańcy Torunia i okolic widzieli go, jak patrolował ich ulice i drogi.  

Podstawą jego pracy była służba patrolowa wraz z przewodnikiem, wspomaganie innych patroli przy legitymowaniu dużej ilości osób oraz zabezpieczenie różnego rodzaju imprez i wydarzeń w Toruniu i naszym powiecie. Wielokrotnie mogliśmy go również zobaczyć podczas pokazów i festynów.  Po latach służby odszedł na zasłużony odpoczynek.

Służbowy partner naszego pieska, asp. Maciej Bruszkowski z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu insp. Macieja Lewandowskiego  odebrał pamiątkowy dyplom.

Dodatkowo w prezencie otrzymał worek karmy, który ufundował Zarząd Terenowy Niezależnego Samorządnego Związek Zawodowego Policjantów KMP w Toruniu, który przekazał przewodniczący.

"Gabon" odchodzi do cywila, ale nie rozstaje się ze swoim opiekunem. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie „emeryturę" spędzi u  asp.  Macieja Bruszkowskiego  — dotychczasowego przewodnika. 

[ALERT]1620033872138[/ALERT]