Jak władze Torunia chcą połączyć miasto z węzłem Toruń Południe? „W najprostszy, najbardziej sprawny i najbardziej efektywny sposób”.
Pod koniec minionego tygodnia przedstawiliśmy sześć wariantów połączenia miasta z węzłem Toruń Południe i układem dróg szybkiego ruchu. Dotarliśmy do koncepcji opracowanej na zlecenie drogowców przez firmę Emdrog.
[ZT]2010[/ZT]
Jak się dowiedzieliśmy miasto forsuje połączenie w kierunku węzła Toruń Południe według wariantu 3. Zakłada on budowę jednojezdniowej trasy o długości 1,51 km. To najkrótsze połączenie spośród sześciu wariantów.
To rozwiązanie przewiduje budowę trzech obiektów inżynierskich: tunelu pod linią kolejową nr 18 Kutno-Piła, wiaduktu nad bocznicą kolejową oraz nad S10 na węźle typu „trąbka”. Całość może pochłonąć 38,5 mln zł. Na terenie Torunia trasa łączyła się z ul. Łódzką za pomocą nowej krzyżówki z trzema wlotami - mniej więcej na wysokości ul. Solankowej. Ten wariant w całości przebiega przez tereny niezurbanizowane.
W jaki sposób ma być połączone miasto z węzłem Toruń Południe?
- W najprostszy, najbardziej sprawny i najbardziej efektywny sposób, ale po zaakceptowaniu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad - odpowiada prezydent Torunia Michał Zaleski. - Mniej więcej w połowie odcinka Łódzkiej między Włocławską a Zdrojową - wylot w kierunku lasu, w kierunku południowym i tam prostą ulicą powiązanie do węzła Toruń Południe od strony drogi ekspresowej S10.
Adam Popielewski, dyrektor wydziału architektury i budownictwa magistratu podkreśla, że koncepcja firmy Emdrog to wstępne przymiarki i sugestie dotyczące powiązania miasta z węzłem Toruń Południe.
- Prezydent Torunia wskazał wariant, który mu najbardziej odpowiada - mówi Popielewski. - Mamy stanowisko i propozycję rozwiązania, z którym teraz zostanie zapoznana GDDKiA. To w końcu jest zadanie, które musi wykonać GDDKiA, bo jest to zjazd z drogi, którą wyłącznie ona zarządza. My możemy się tylko do tego dostosować, żeby to połączenie uwzględniało nasze interesy. Jesteśmy skazani czekanie i podjęcie dyskusji.
Koncepcja firmy Emdrog może zostać uwzględnione w kończonym obecnie przez GDDKiA studium ekonomiczno-techniczno-środowiskowym.
- GDDKiA dostała propozycję połączenia miasta z węzłem Toruń Południe - potwierdza Marcin Kowallek, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej magistratu. - Ale my nie możemy narzucić GDDKiA tego lub innego wariantu. Włączamy się w drogę ekspresową, a to jest już kompetencja GDDKiA. Na razie nie mamy informacji, w którą stronę to idzie.
Według zapowiedzi sprzed kilku miesięcy budowa S10 i połączenia miasta z węzłem Toruń Południe może rozpocząć się najwcześniej w 2017 r. Wiele jednak zależy, od tego czy znajdą się pieniądze na tę inwestycję. Znalazła się ona w programie budowy dróg krajowych do 2023 r. W tej chwili jest on jednak weryfikowany przez nową ekipę rządzącą.