Zamknij

Tragiczny wypadek pod Toruniem. 20-letni kierowca zginął w czołowym zderzeniu dwóch samochodów

11:52, 14.12.2015
Skomentuj W wypadku zginął 20-latek fot. policja W wypadku zginął 20-latek fot. policja

20-letni mężczyzna zginął w wypadku w Dobrzejewicach pod Toruniem.

Do tragedii doszło w sobotę, około godz. 12.40. 

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 20-latek kierujący osobowym bmw stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego toruńskiej komendy policji. - Tam zderzył się czołowo z oplem astrą kierowanym przez 57-latka.

20-latek zginął na miejscu. Policjanci ustalili, że kierowca astry był trzeźwy. Teraz pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

(Alicja Wesołowska)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

bez_urazybez_urazy

4 3

Yhy...w sobotę warunki pogodowe były słabe - cały dzień szarówa, do tego opady deszczu no i BMW.
Strach w oczach 20 latkowie ledwo co nauczyli się jeździć samochodem, zakupili za 4000zł BMW z napędem na tył co by frajda była większa i uważają się za króli polskich szos.

12:29, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TransmarekTransmarek

3 0

Patrząc na zdjęcia tego co zostało z auta, prędkość chyba też nie była mała.

14:02, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amberkaamberka

6 0

Nie ważne czy jechał BMW czy innym samochodem. Zginął młody człowiek i to jest najgorsze. Czy gdyby jechał pojazdem innej marki, do wypadku by nie doszło? Z samochodu niewiele zostało, więc tak jak słusznie zauważył @Transmarek, chłopak musiał pędzić. Jedyny + tej całej sytuacji jest taki, że nie zginął kierowca Astry, który jechał prawidłowo.

14:31, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bez_urazybez_urazy

1 4

~amberka czy miałaś kiedyś przyjemność prowadzić samochód z napędem na tylna oś. W trudnych warunkach pogodowych (deszcz, śnieg) jazda takimi samochodami nie jest łatwa tym bardziej przy większych prędkościach - auto można łatwo wprowadzić w poślizg, niekoniecznie kontrolowany.
Nie wiem co doprowadziło utraty panowania nad pojazdem przez 20 latka, ale wydaje mi się, że napęd tylno-osiowy mógł się do tego przyczynić.

14:41, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amberkaamberka

2 2

~bez_urazy miałam przyjemność prowadzić BMW (nie mam zielonego pojęcia, na którą oś miało napęd ;) ). Ok może prowadzi się inaczej, ale do prowadzenia KAŻDEGO samochodu, trzeba mieć przede wszystkim trochę oleju w głowie. Jeśli ktoś jeździ nieostrożnie, brawurowo, w połączeniu z trudnymi warunkami może doprowadzić do wypadku, niezależnie od tego, czym jedzie. Mam też wrażenie, że w ostatnim czasie jest dość duża nagonka na kierowców BMW. Jak już ktoś prowadzi samochód tej marki, to na pewno jeździ jak idiota, stwarza zagrożenie na drodze itp. A tak wcale nie jest i tu akurat bym nie uogólniała. Jak tylko pojawia się info o wypadku, od razu pojawiają się komentarze w stylu: no tak nie ma się co dziwić, w końcu BMW jechał. Ok może Ty nie miałeś akurat tego na myśli, ale jest wiele osób, które właśnie tak do tego podchodzą.

15:31, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

skarbka78skarbka78

5 0

To mamy tragiczny ciąg dalszy czarnej serii drogowej z ubiegłego tygodnia.

17:01, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

danieldaniel

5 1

Marka BMW niestety ma złą opinię wśród polskich kierowców, a to za sprawą młodych szaleńców za kółkiem. Tak jak to wspomniano powyżej, nieważne, czy to będzie BMW, czy Fiat - najważniejsza to wyobraźnia kierowcy.

17:29, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinTorunMarcinTorun

2 0

Prze ostatnie kilka dni warunki atmosferyczne dla kierowców są bardzo trudne. Ciągłe mgły, przelotne deszcze powodują, że niebezpieczeństwo podróżowania wzrasta. Być może, to przyczyniło się wypadku 20-letniego kierowcy. Młody wiek wskazuje również na małe doświadczenie w kierowaniu samochodem. Oczywiście ani dobra nawierzchnia drogi, ani doświadczenie nie zastąpią rozsądku i zdolności przewidywania ryzyka na drodze.

19:38, 14.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bez_urazybez_urazy

1 2

~mmberka Dziwisz się, że w ostatnim czasie jest spora nagonka na kierowców BMW w szczególności tych młodych? Ja się nie dziwię ani trochę, bo widzę co ci młodzi ludzie w swoich wozach wyczyniają, jaką głupota świecą na drogach i za jakich profesjonalistów się uważają. Przeciętny cwaniaczek ledwo co zda egzamin na prawko a już kupuje sobie BMW e36, żeby poszpanować na mieście i zaimponować swoim ziomkom.
Tak więc co potem ludzie mogą sobie myśleć w przypadku wypadku śmiertelnego z udziałem niedoświadczonego (młodego) kierowcy BMW - nie dość, że po mieście jeżdżą jak wariaci, muzykę słychać z kilometra to jak wyjeżdżają na trasę to się zabijają.

08:44, 15.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kierowca Kierowca

0 1

Nieprawda właśnie piszesz typowe stwreotypy które przydzielono do BMW. Media również robią nagonkę na BMW od lat, tylko piszą o wypadkach z udziałem tych aut, a jest jeszcze sporo innych zdarzeń z udziałem innych marek, ale o nich już nie napiszą bo to nie BMW :) a auto jak auto tylko kierowca winny

10:40, 15.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

torunczyktorunczyk

1 0

Stereotyp bierze się stąd, że młodzi niekoniecznie rozgarnięci chłopcy chcą się pokazać przed znajomymi, a jeśli maja do wyboru w tej samej cenie BMW czy na przykład opla corsą to wiadomo co wybiorą. Niestety ale BMW daje większe możliwości, żeby poszaleć i oni z tego korzystają psując opinię innym porządnym użytkownikom pojazdów tej marki. Faktycznie jednak bardzo często można spotkać niedoświadczonych wariatów w mocnych autach. Na szczęście selekcja naturalna część z nich eliminuje (w tym przypadku ukarał się sam bez postronnych, niewinnych ofiar).

13:02, 15.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

vahzvahz

2 0

Selekcja naturalna. dobrze, że kierowcy opla nic sie nie stało.

09:07, 16.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Patusia95Patusia95

1 0

Życia chłopakowi nikt nie zwróci. Znałam go, mieszkam niedaleko. Był w moim wieku. Straszna tragedia. Kto zawinił? Myślę, że człowiek a przede wszystkim prędkość tego świata. Działamy szybko i niestety się nie zastanawiamy. Przejeżdżam tą drogą każdego dnia. Widzę co się dzieje. Wiem ile istnień straciło tam swoje życie. Nie tak dawno chłopak na skuterze, którego też znałam zginął skręcając do miejsca swojej pracy...

23:54, 20.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%