Robert Wojnar już w październiku weźmie udział w Mistrzostwach Świata na pełnym dystansie Iron Man na Hawajach. Jego wyjazd na prestiżowe zawody stanął pod znakiem zapytania. Z pomocą przyszła firma Toruń Pacific.
Robert Wojnar po brawurowym występie na Mistrzostwach Europy jedzie na mistrzostwa świata. Dzięki wsparciu firmy Toruń Pacific pojedzie na Hawaje, aby przepłynąć 3,8 tys. km, przejechać na rowerze 180 km i przebiec dystans maratoński.
- Robert od lat jest pracownikiem firmy Toruń Pacific, pracuje na produkcji. Poza pracą zmianową znalazł czas na sport i może pochwalić się już sukcesami o randze międzynarodowej - przyznaje Wojciech Sobieszak, prezes Toruń Pacific.
Firma wsparła finansowo Roberta, mianując go swoim "stypendystą", dzięki temu torunianinowi uda się zgromadzić niezbędne środki i będzie mógł polecieć na Hawaje.
- Moje życie od zawsze związane jest ze sportem. Od kilku lat ćwiczę triatlon, 8 lipca startowałem na Mistrzostwach Europy na dystansie Iron Man i wywalczyłem kwalifikacje na mistrzostwa świata. Dam z siebie wszystko! - obiecuje Robert Wojnar. - Warunki klimatyczne są dla nas tam bardzo nietypowe, mam nadzieję, że będę zadowolony ze swojego startu.
Torunianin cały czas jest w cyklu startów. 2 września weźmie udział w zawodach w RPO na połowie dystansu Iron Mana, ma to być jego ostatni występ przez październikowym sprawdzianem.
iron18:23, 20.08.2018
2 0
chyba3,8 km a nie tys. 18:23, 20.08.2018