Piątek trzynastego to zdaniem przesądnych bardzo pechowy dzień. Skąd wzięło się przeświadczenie, że tego dnia nie ma co liczyć na łut szczęścia?
Wszystko zaczęło się 13 października 1307 r., kiedy po nieprawdziwym oskarżeniu templariusze zostali aresztowani, a następnie spłonęli na stosie. Jacques de Molay, ostatni wielki mistrz zakonu, miał wtedy przekląć króla Francji Filipa IV i papieża Klemensa V.
Obecnie 13. w piątek za dzień pechowy urodzi w krajach anglojęzycznych i frankofilskich. Podobnie złą renomą cieszy się m.in. w Polsce, Niemczech, Portugalii, krajach skandynawskich czy w Bułgarii.
W każdym roku jest przynajmniej jeden taki feralny piątek, maksymalnie wypadają trzy (w roku 2018 były dwa). Jak współcześnie interpretuje się pechowość tego dnia? 13 jest po 12, która zgodnie z filozofią chrześcijańską jest liczbą doskonałą (tylu było apostołów).
Trzynastka nie musi być jednak pechową cyfrą. Wiele osób, które świętują urodziny tego dnia, ani myśli o byciu przesądnym. 13 lipca urodziny obchodzą: amerykański aktor Harrison Ford, jego młodszy kolega po fachu Colton Haynes świętuje dzisiaj 30. urodziny. 100 lat życzymy także pozostałych solenizantom: Karolinie Gruszce, Markowi Piekarczykowi z zespołu TSA i znanemu z "Le roi soleil" Merwanowi Rimowi.