Rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące budowy trzeciego etapu trasy średnicowej. Chodzi o odcinek pomiędzy Szosą Chełmińską a Szosą Okrężną. Projektanci przygotowali cztery warianty dla tego fragmentu arterii.
Prace nad dokumentacją projektową dla trzeciego odcinka trasy średnicowej - od Szosy Chełmińskiej do Szosy Okrężnej - rozpoczęły się jeszcze w ubiegłym roku. Zajęło się nią za 1,15 mln zł wrocławskie biuro projektowe Dro-System. Teraz nadszedł czas na to, żeby projektanci podzielili się efektami swojej pracy z mieszkańcami Torunia. Konsultacje społeczne dotyczące tej inwestycji potrwają do 14 lipca.
Zakres prac ma być szeroki. Dotyczy nie tylko budowy trasy średnicowej na odcinku liczącym ok. 1,9 km długości. W ramach całego przedsięwzięcia zaplanowano następujące zadania:
Jakie mają być efekty tej inwestycji? Wśród nich urzędnicy wskazują na: zintegrowanie sieci połączeń komunikacyjnych miasta, usprawnienie dojazdu do przyległych nieruchomości, obiektów użyteczności publicznej, zwiększenie dostępności sąsiadujących osiedli do szkieletu drogowego Torunia, poprawę komunikacji pomiędzy różnymi częściami miasta, usprawnienie komunikacji zbiorowej, poprawę bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego poprzez wydzielenie odrębnych szlaków komunikacyjnych ruchu pieszego i rowerowego, budowę azyli dla pieszych (wyspy), budowę zatok przystankowych.
Projektanci przygotowali cztery warianty budowy trasy na odcinku od Szosy Chełmińskiej do Szosy Okrężnej: wariant inwestorski, wariant alternatywny nr 1, wariant alternatywny nr 2, wariant alternatywny nr 3 (w linkach znajdują się opisy każdego z wariantów). Wariant inwestorski zakłada budowę układu dwujezdniowego między Szosą Chełmińską a ul. św. Józefa (z obustronnymi chodnikami i drogami rowerowymi) i układu jednojezdniowego od ul. św. Józefa do Szosy Okrężnej (z jednostronnym chodnikiem i jednostronną drogą rowerową po stronie północnej). Kolejne warianty przewidują układ dwujezdniowy między Szosą Chełmińską a ul. św. Klemensa i dalej jednojezdniowy do Szosy Okrężnej.
Jak będą wyglądać konsultacje społeczne? 4 lipca (środa) o godz. 17 w Akademickim Centrum Sportowym przy ul. św. Józefa 17 zaplanowano spotkanie konsultacyjne, na którym projektanci omówią proponowane warianty. Podczas niego projektanci odpowiedzą też na pytania mieszkańcó i wyjaśnią wątpliwości związane z inwestycją. Swoje uwagi i opinie można też składać do 14 lipca za pomocą poczty elektronicznej - [email protected] lub listownie: Urząd Miasta Torunia, Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji, ul. Wały gen. Sikorskiego 87-100 Toruń.
Prace nad dokumentacją - według wcześniejszych zapowiedzi - mają potrwać do końca 2018 r. Realizacja będzie możliwa po uzyskaniu zewnętrznego dofinansowania na inwestycję, a także niezbędnych pozwoleń i decyzji - decyzji środowiskowej i zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.
Kamil21:22, 25.06.2018
jak by nie można było zaprojektować trasy po 2 pasy w każdą stronę nawet przy kościele do okrężnej bo będą powstawały korki na zwężeniach
gosc23:23, 25.06.2018
Po co te zwężenia drogi? Jak to wygląda ...
uki01:11, 26.06.2018
A gdzie reszta do Szosy Okrężnej?
Grzegorz08:39, 26.06.2018
Miała być trasa srednicowa zapewniająca szybki przejazd ze wschodu na zachód a co powstaje? Nowy układ drogowy ze skrzyzowaniami i światłami co 500 metrow, zwężenia i ograniczenia predkosci. Przepustowość tego ukladu nie różni sie niczym od Lubickiej postawionej pół wieku temu.
Phoenix08:44, 26.06.2018
Nie lepiej byłoby od razu pobudować po 2 pasy w każdą stronę niż za parę lat poszerzać za kolejne pieniądze?
hehehe09:20, 26.06.2018
Niedasie.
chriss09:21, 26.06.2018
a masz na to pieniądze ?
Phoenix10:51, 26.06.2018
Do: chriss
Pieniądze można pozyskać z funduszy unijnych lub poprzez kredyt.
Tym bardziej, że mniejszy koszt tego typu przedsięwzięcia jest gdy od razu robi się drogę niż gdy za parę lat trzeba będzie nowego przetargu, nowych planów i nowej firmy, która wykona projekt dobudowy pasów.
yoda09:39, 26.06.2018
Oto widać wpływy Rydzyka. Ponadto , ogród profesora na rogu Św. Józefa/ Wybickiego też nie do ruszenia. Masakra.
Torrr12:56, 26.06.2018
Jest gorzej. Ogród profesora UMK do ruszenia aby tylko nie ruszyć Rydzyka. Pierwotnie nawet w wersji jedno jezdniowej najpierw miała powstać nitka południowa. Miasto wchodzi Rydzykowi bez mydełka.
auta na autustrady11:41, 26.06.2018
Po jaką cholerę budować kolejne autostrady w centrum miasta.Byłem ostatnio w Niderlandach służbowo i tam miasta/miasteczka mają po jednym pasie ,do tego większość przejść dla pieszych na wzniesieniach . Masa ulic tylko jednokierunkowych z szykanami naprzemiennie ustawionymi by nikt nie szalał autem . Piesi i rowerzyści czują się bezpiecznie . Korków nie widziałem ,za to u nas na tych wielopasmowych widzę codziennie korki ,dziwne . I to były miasta wielkości Torunia też.
kierowca bombowca03:25, 27.06.2018
Nie wiem gdzie dokładnie byłeś w tych Niderlandach, ale... Miasto wielkości Torunia ma tam zwykle coś około 400-600 tys. mieszkańców, obwodnicę autostradową (toruńska średnicówka koło autostrady nawet nie stała!) i mimo wszystko dużo ulic 2x2. W rzeczywistości sieć drogowa jest tam bardzo, bardzo mocno rozbudowana, tylko że akcenty są inaczej rozłożone. Zwracam w szczególności uwagę na obwodnice i ringi autostradowe w odległości zaledwie kilku kilometrów od ścisłego centrum. To prawda, że wewnętrzne miejskie drogi są przeciętnie o niższych parametrach niż np. Szosa Lubicka, ale w dużej mierze dlatego, że ruch (i to duży!) bardzo skutecznie zbierają pobliskie autostrady o wysokich parametrach. Gdyby nie one, pozostałe drogi o przeciętnych parametrach w ogólnie bardzo gęsto zabudowanych miastach byłyby dramatycznie niewydolne i nie dałoby się tam jeździć. Inną bajką jest dobry zbiorkom i dosyć drogie parkowanie w centrum. Ale korki i lokalne zawały komunikacyjne też są, wierz mi, w tym również na wielopasmowych miejskich odcinkach autostrad.
Tom19:48, 27.06.2018
Do kierowcy bombowca: Jaki mi sens twoje porównanie wielkości miast do liczby ludności? Skoro porównujesz sieci drogowe to porównuj miasta porównywalne, czyli o podobnej liczbie ludności. Miast w zakresie 400-600tys. mieszkańców to Niderlandy mają tylko 3. Z twojego komentarza wynika jakby nie wiadomo ile ich było. Toruń też ma obwodnice z dwóch stron, a w mieście całą masę istniejących i planowanych dwujezdniówek. Słabe to porównanie Torunia do holenderskich... Zobacz sobie jak wyglądają główne drogi w Amsterdamie (800tys mieszkańców) - poza autostradami (obwodnicą i dojazdami) to prawie wszystkie główne miejskie drogi mają po jednym pasie w każdym kierunku. Przy tyle większym mieście...
kierowca bombowca21:32, 27.06.2018
do Tom
Porównywanie polskich i holenderskich miast w ogóle nie ma większego sensu, bo tam jest kompletnie inna logika układu przestrzennego. Ale to nie ja pierwszy porównałem, więc tylko odpowiadam. Miasta podobne wielkością do Torunia są różne - od 200 tys. Groningen, Eindhoven czy Almere, przez 350 Utrecht (ale zaraz będzie miał ponad 400, bo populacja rośnie w zawrotnym tempie), po ponadpółmilionową Hagę i ponad 600 tys. Rotterdam (mowię o mieście, nie o gemeente). Amsterdam jest już większy i ludniejszy, no i z niezwykle gęstą (!) siecią ulic, które nawet jeśli nie są w większości szerokie, to jest ich baaaardzo dużo. Natomiast zarówno miasta mniejsze jak i większe są podłączone do sieci autostrad w sposób z punktu widzenia Torunia abstrakcyjny. Autostrada potrafi być dosłownie kilometr-dwa od centrum i jest w pip węzłów. Z tego punktu widzenia oddalona o 10 km od centrum Torunia A1 z 2-3 oddalonymi od siebie węzłami to śmiechu warta odległa od miasta prowincjonalna droga, która żadnego miejskiego ruchu nie przejmie i jako taka jest zupełnie nieistotna. Więc jej funkcję muszą przejąć drogi wewnątrz miasta. Nie ma sensu porównywać Torunia do Holandii, bo ktoś chciałby wąskich uliczek w centrum, tylko "zapomina" o autostradzie (albo nawet dwóch lub całym ringu) parę kilometrów obok. W Holandii naprawdę jest dużo samochodów, duży ruch, dużo dróg i korki, tylko trzeba zobaczyć i zrozumieć całość, a nie tylko wyrwane z kontekstu fragmenty. A dlaczego jest tam tak a nie inaczej, to oczywiście osobna historia na którą tu nie ma miejsca.
nick08:23, 27.06.2018
Patrząc na dwa odcinki Trasy Średnicowej już wybudowane, a z drugiej strony na kiepskie kompetencje pracowników MZD, pod światłym zresztą kierownictwem naszego Pana Prezydenta, na pewno coś znowu spiepszą. Znowu będzie byle jak i bez koncepcji. Jak kiedyś nastaną czasy ludzi bardziej kompetentnych w Urzędzie Miasta, będziemy poprawiać inwestycje Pana Prezydenta
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
10 2
To przecież paten fachowców z MZD, tzw. lejek Zaleskiego.