Otrzymaliśmy odpowiedź przewoźnika na ostatnie skargi pasażerów, którzy narzekali przede wszystkim na brak punktualności.
Przypomnijmy. W ostatnich dniach sporo pisaliśmy na temat niepunktualnych autobusów Arrivy. Chodziło m.in. o połączenia na linii Toruń - Ciechocin czy Toruń - Łysomice. W piątek (15 grudnia) otrzymaliśmy odpowiedź od Joanna Parzniewskiej, rzecznika prasowego spółki.
- Prawidłowa realizacja rozkładu jazdy jest dla nas priorytetem. Kierowcy mają obowiązek realizacji kursów zgodnie z rozkładem jazdy, a przedwczesne odjazdy z przystanków są przez nas nieakceptowane. Odnosząc się do opóźnień, przy zwiększonej częstotliwości połączeń w godzinach szczytu i związanym z tym wzmożonym ruchem oraz w związku z różnego rodzaju zdarzeniami drogowymi czy korkami standardowy, założony czas przejazdu autobusu może się niestety wydłużać - informuje Joanna Parzniewska.
Realizacja rozkładu jazdy autobusów jest przez spółkę na co dzień monitorowana w ramach wewnętrznego procesu kontroli. - Nie odnotowaliśmy w ostatnim czasie zwiększonej liczby nieprawidłowości w realizacji rozkładu jazdy na wspomnianych liniach - dodaje Joanna Parzniewska.
Arriva zapewnia jedna, że podejmie ponadstandardowe działania i środki kontrolne na wymienionych liniach, by przyjrzeć się opisanym zdarzeniom. - Dołożymy starań, by wyeliminować czynniki, na które przewoźnik może mieć wpływ, a które mogą powodować opisane trudności - kończy rzecznik prasowy Arrivy.
Czekamy na Wasze zgłoszenia.
[ALERT]1513333020118[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
ssz33318:37, 15.12.2017
a kiedy artykuł o pociagach zTorunia do Łodzi? 18:37, 15.12.2017
nik20:03, 15.12.2017
i tyle ze skarg i uwag pasażerów :D dalej po staremu :) 20:03, 15.12.2017
nik20:03, 15.12.2017
nik 20:03, 15.12.2017
Gosc21:18, 15.12.2017
Tyle wszyscy się wypowiadają o tym, żeby zachować czujność na drodze, zwolnic, nie spieszyć się, ustępować pieszym a niby kierowców autobusów ma to nie dotyczyć??? Może oni też chcą jeździć zgodnie z przepisami a nie z wyznaczonym czasem? Rozkład rozkładem ale jak się nie da być o czasie to się nie da. Mało macie wypadków na drogach?? Kierowcy mają zapiera... w imię zrealizowanego o czasie rozkładu??? Chyba lepiej jechać wolniej i bezpieczniej niż gnać bo jakiś pasażer napisze skargę. 21:18, 15.12.2017
Gość10:33, 16.12.2017
Popieram całkowicie masz rację. I tak za pośpiech premii nie dostają, więc po co mają się spieszyć. Lepiej się spóźniać, lecz jechać zgodnie z przepisami, robić przerwy tak jak należy, również te, które wynikają z unijnych przepisów o czasie pracy kierowców zawodowych. Arriva powinna po prostu pozmieniać czy też uaktualnić godziny przyjazdów na przystankach, ale to trzeba chcieć. Oni nie dbają raczej o dobro pasażerów, więc tego nie zrobią, chyba że ci po prostu przestaną jeździć tymi liniami, wtedy może po prostu zlikwidują puste kursy. Wielki PR na facebooku, wielkie promocje, reklamy, akcje rozdawania prezentów, po co to wszystko, jeśli potem taki człowiek wsiada do gruchota pamiętającego czasy PRLowskiej dobroci, i czuje niesmak, odrazę, czasem strach czy dojedzie cało i czy w ogóle dojedzie do celu, czy się to coś popsuje po drodze. Wielki wstyd. 10:33, 16.12.2017
2 0
Nareszcie pojawił się pociąg od PolRegio ok godziny 4:32, więc jest jakiś sukces. 22:07, 15.12.2017
0 0
PolREGIO z Torunia GŁ. odjeżdża o 4:56 do Łodzi 10:10, 16.12.2017