Jedzenie, środki czystości, zabawki, słodycze, artykuły papiernicze oraz literatura polska - o to proszą polskie rodziny mieszkające w Białorusi. W Toruniu i w Bydgoszczy zbierane są dary, które wkrótce pojadą konwojem do Polaków z Prużania, Mozyrza i Narowli.
500 polskich rodzin ma szansę na szczęśliwsze święta. Ruszyła zbiórka dla najbardziej potrzebujących przedstawicieli Polonii na Białorusi. Każdy może włączyć się w tę wspaniałą akcję.
- W wakacje pomagaliśmy zorganizować dla dzieci i młodzieży białoruskiej polskiego pochodzenia krótki wypoczynek w Toruniu i Bydgoszczy, chcieliśmy kontynuować tę współpracę i dlatego zaangażowaliśmy się w przedświąteczną zbiórkę - tłumaczy Maciej Stawiski jeden z organizatorów akcji "Mikołaj dla polskich dzieci z Białorusi". - Akcja organizowana jest w Toruniu po raz pierwszy, w Bydgoszczy już po raz kolejny przez pana Krystiana Frelichowskiego.
Co najbardziej przyda się potrzebującym Polakom? Organizatorzy proszą o przynoszenie żywności o długim okresie przydatności, słodyczy i zabawek, a także środków czystości, oraz co ważne podręczników i książek napisanych po polsku. W ten sposób Polacy na obczyźnie, którzy w swoim ojczystym języku mówią tylko w polskich parafiach katolickich, nie zatracą kontaktu z językiem. Organizatorzy proszą o nieprzynoszenie ubrań i papieru toaletowego.
- Dary w Toruniu można przynosić do dwóch biur poselskich: Krzysztofa Czabańskiego przy ul. Kopernika 7/1 oraz Jana Krzysztofa Ardanowskiego przy ul. Piekary 35/39. Na terenie powiatu toruńskiego zbiórkę prowadzimy także w szkole filialnej w Czarnowie i szkole podstawowej w Złejwsi Wielkiej - wylicza Stawiski.
Zbiórka prowadzona będzie do 5 stycznia, jeśli jednak wcześniej uda się zebrać wystarczającą ilość produktów i książek dla 500 polskich rodzin to całkiem prawdopodobne, że konwój wyjedzie szybciej.
Akcję organizuje Fundacja Prawa, Nauki i Przedsiębiorczości z Bydgoszczy.
Aniołek18:04, 17.12.2017
2 0
dlaczego dobra zmiana która tak zaciekle broni polskości pod każdym względem nie sprowadzi tych białoruskich Polaków do kraju, przy okazji mogliby w podobny sposób zadbać o naszych rodaków z Kazachstanu. Nie opłaca się wizerunkowo?? dziwne..........tacy niby patrioci 18:04, 17.12.2017