Po sąsiedzku, od słowa do słowa, z polecenia, ale nic oficjalnie - tak w Chełmży sprzedaje się kocie skórki. W medycynie ludowej przypisywano im cudowne właściwości. Obrońcy zwierząt alarmują: "To nieludzkie i nielegalne!"
Dobra na reumatyzm, leczy bóle krzyża, a niektórzy twierdzą, że także nowotwory - skóra obciągnięta z kota jeszcze kilkadziesiąt lat temu była ogólnodostępnym towarem.
- Z przekazów ustnych słyszałam, że ma wyjątkowe właściwości rozgrzewające - tłumaczy Hanna Łopatyńska z działu folkloru Muzeum Etnograficznego w Toruniu. - Na Kaszubach dużym powodzeniem cieszyła się też kocia krew, szczególnie jeśli kot był czarny.
Teraz, pomimo oficjalnego zakazu i tego, że jej cudowne właściwości uznano za zwykły przesąd, wiele osób i tak ciągle poszukuje kociego futra na sprzedaż. Wzmożone zainteresowaniem tym "lekarstwem" ma miejsce w Chełmży.
W miasteczku nieopodal Torunia można kupić kocią skórkę od ulicznego handlarza. O nielegalnym procederze dowiedzieli się aktywiści ze stowarzyszenia Cerber, które zajmuje się walką o prawa czworonogów.
- Jakiś czas temu dotarła do nas informacja o tym, że ktoś składa propozycje sprzedaży kocich skórek w celach leczniczych. Wszystko ma się odbywać na zasadzie od słowa do słowa i po sąsiedzku - informują członkowie stowarzyszenia na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Jak dowiedzieliśmy się od członków stowarzyszenia, wyłapywanie bezdomnych kotów i wykorzystywanie ich skór nie jest niczym nowym.
- Ta praktyka z przełomu XIX i XX wieku, szczególnie w mniejszych miejscowościach ciągle jest popularna. O sytuacji z Chełmży poinformowali nas nasi znajomi - wyjaśnia Jacek Barczak z Fundacji Hospicjum dla Bezdomnych Kotów. - To wygląda na domokrążcę, który w swoim szerokim asortymencie oferuje także skóry z kotów. To jest nielegalne i niemoralne! W tym kraju nie wolno osobie prywatnej zabijać, łapać, garbować zwierząt i handlować ich skórami.
Poszukiwani są świadkowie, którzy mogą pomóc w ujęciu handlarza. O sprawie powiadomiono policję.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie, prowadzimy postępowanie. Ustalamy, czy w tym przypadku doszło do złamania prawa - informuje Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Każdy, kto dysponuje informacjami proszony jest o kontakt z policją. Funkcjonariusze czekają na zgłoszenia pod numerem telefonu: 56 675 19 00 (komisariat w Chełmży) oraz 56 641 24 52, 56 641 24 30 (komisariat Toruń - śródmieście).
Gs23:25, 25.10.2017
Apel do organów ścigania !!!!
Tego typu procedery są według prawa karane , proszę o najsurowszą karę jaką można orzec. (Niestety nie ma w polskim prawie kary śmierci za człowieka/dożywicie za morderstwa zwierząt) .
hghahahahaha16:10, 27.10.2017
a za nieumyślne "zabójstwo" zwierzęcia na drodze kara powinna być miniumum 15 lat ?
Opai18:00, 27.10.2017
Wygarbowana skóra z kota najlepsza na chore korzonki, ludzie zapomnieli co dobre. W Chinach jakoś koty jedzą na potęgę , i jakoś koci ród daleki jest od wyginięcia
0 0
Kara śmierci. Bardzo mądre posunięcie, zwłaszcza w przypadku osób, które zostały skazane na karę dożywocia a były niewinne. Rzeczywiście, bardzo mądrze skazywać na karę śmierci.
1 0
a za nieumyślne "zabójstwo" zwierzęcia na drodze kara powinna być miniumum 15 lat ?