Już po raz drugi zebrano miód z małej pasieki usytuowanej na dachu urzędu marszałkowskiego. Teraz efekty prac pracowitych pszczół posłużą jako kolejna, słodka wizytówka Torunia i regionu.
Mini pasieka na dachu urzędu, składa się z pięć uli. Już po raz drugi zebrano efekty prac owadów, które do centrum Torunia przyjechały z pasieki hodowlanej z ODR Zarzeczewo (trzy rodziny pszczele) oraz z Bydgoszczy i Włocławka (po jednej rodzinie).
- To już drugi rok z ulami na dachu. Pszczoły przyzwyczaiły się do tego miejsca, mają się dobrze. Miód, który zebraliśmy w ubiegłym roku został przebadany, jest zdrowy i można go spokojnie spożywać. Ma ciekawszy bukiet smakowy od miodu powstającego na wsi, a to dzięki większej różnorodności kwiatów, z których pszczoły zbierają pożytek - tłumaczy Tadeusz Dussa, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Toruniu, który opiekuje się pasieką.
Zebrany dzisiaj słodki specjał ma szansę stać się kolejną, słodką wizytówką regionu.
- Chcemy rozdawać ten miód gościom naszego regionu i w ten sposób promować województwo - zapewnia marszałek Piotr Całbecki. - Okazuje się, że miód można uprawiać również w miastach. Ten miód jest smaczny i dlatego nie mamy wątpliwości, że goście po jego skosztowaniu, wrócą na Kujawy i Pomorze.
Pszczoły spędziły zimę na dachu urzędu. Z powodu niesprzyjającej pogody opuściły ule dopiero w drugiej połowie maja. W ubiegłym roku z pasieki na dachu zebrano ok. 30 litrów miodu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz