W poniedziałek rano Fundacja Lux Veritatis poinformowała o otrzymaniu wiadomości mailowej zawierającej groźbę podłożenia ładunku wybuchowego. Zgodnie z przyjętymi procedurami bezpieczeństwa pracownicy zostali natychmiast ewakuowani, a na miejsce wezwano policję. Co dzieje się w Toruniu?
[ALERT]1734353656473[/ALERT]
W wiadomości, o której na swojej stronie internetowej informuje Radio Maryja, i która trafiła na oficjalną skrzynkę mailową fundacji, miała znaleźć się groźba o treści: "W waszej fundacji jest bomba (…)".
Fundacja, mająca swoje siedziby w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu, podjęła decyzję o ewakuacji oraz zabezpieczeniu terenu, umożliwiając służbom przeprowadzenie działań zgodnych z procedurami w takich przypadkach.
[ZT]62485[/ZT]
W rozmowie z Radiem Maryja dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis, Lidia Kochanowicz-Mańk, przekazała, że groźba została zgłoszona odpowiednim organom.
- Mam nadzieję, że policja nie zlekceważy tego, ponieważ ten mail przyszedł z jakiejś konkretnej skrzynki mailowej
- powiedziała dodając, że pracownicy fundacji zostali poinformowani o sytuacji i zastosowali się do wszystkich procedur bezpieczeństwa.
Dyrektor zwróciła także uwagę na konieczność skrupulatnego podejścia do takich incydentów i fakt, że to nie pierwszy tego typu alarm w fundacji.
- Takie sytuacje powodują duży stres wśród pracowników, ale najważniejsze jest bezpieczeństwo. [...] Mam nadzieję, że takich ataków więcej nie będzie. To nie jest pierwszy atak. Pierwszy mieliśmy już pół roku temu. Mieliśmy sytuację, kiedy do naszego biura w Warszawie przyszła osoba, która również trzy razy podchodziła, żeby się spotkać z kimś z zarządu fundacji. Zostawiła torbę. Też interweniowała policja - dodała.
Policja podjęła standardowe działania w związku z groźbą bombową, zabezpieczając teren oraz sprawdzając miejsce wskazane w mailu. Funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo mające na celu ustalenie tożsamości nadawcy wiadomości. Na razie nie ujawniono, czy przeprowadzona inspekcja potwierdziła istnienie zagrożenia.
Fundacja Lux Veritatis prowadzi swoją działalność w kilku lokalizacjach w Polsce, w tym w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu. Poniedziałkowy alarm dotyczył siedziby w stolicy.
Z naszych ustaleń wynika, że alarm nie dotyczył Torunia. Miejscowa policja podaje, że nie otrzymała żadnego zgłoszenia w tej sprawie. Sprawę będziemy jednak na bieżąco monitorować.
Tadzik 21:04, 16.12.2024
Komuś zalazł za skórę złoty cielec haha 21:04, 16.12.2024
ha ha 01:34, 17.12.2024
Tusk bombarduje imperium Rydzyka 01:34, 17.12.2024
lili10:06, 17.12.2024
Tą bombą pewnie jest Tadeusz . Zwolnić łaskawce z fundacji to i problem się rozwiąże . 10:06, 17.12.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ministrant21:29, 16.12.2024
3 2
Może w końcu samemu Panu Bogu? 21:29, 16.12.2024
OsiemGwiazd06:48, 17.12.2024
2 1
Czas najwyższy aby ktoś rozliczył działalność złotego cielca i sponsorowanie przez PiSdy. Jak można tak kraść z publicznych pieniędzy? To jest pycha i złodziejstwo! 06:48, 17.12.2024