Kolejny martwy łabędź został odnaleziony w Toruniu. Tym razem w Kaszczorku - w okolicach ul. Turystycznej. Pobrane próbki zostały wysłane do Puław. Za kilka dni dowiemy się, czy był nosicielem wirusa H5N8.
Komunikat dotyczący martwego łabędzia znalezionego w Kaszczorku toruński magistrat wysłał dziś o godz. 15.47, tytułując go "Nie ma zagrożenia ptasią grypą".
- W Kaszczorku, w okolicach ul. Turystycznej został zgłoszony kolejny martwy łabędź - czytamy w komunikacie toruńskiego urzędu miasta. - Pobrane próbki przesłane zostały do Puław w celu wykonania badań na obecność wirusa H5N8. Jak dotąd w Toruniu był potwierdzony tylko jeden przypadek wystąpienia tego wirusa, 28 lutego br.
Chodzi o martwego łabędzia znalezionego nad Wisłą pod koniec lutego. Wówczas był to siódmy przypadek wirusa tego typu ptasiej grypy w naszym regionie m.in. po Golubiu-Dobrzyniu, Sępólnie Krajeńskim i Kruszwicy.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Toruniu podkreśla, że ten wirus nie jest groźny dla człowieka. Służby weterynaryjne na bieżąco monitorują sytuację w powiecie toruńskim i Toruniu. Sprawdzają też wszystkie sygnały dotyczące padłego ptactwa. Jednocześnie zalecają, żeby ograniczyć spacery, zwłaszcza ze zwierzętami, w okolicach brzegu Wisły i innych rozlewisk w Toruniu, a także żeby nie dokarmiać dzikiego ptactwa wodnego na terenie miasta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz