Choć chłód średnio zachęca do biegania to jeden z mieszkańców Torunia skorzystał z takiej możliwości. Niestety, cel jego biegu nie był zgodny z prawem. Po pościgu z funkcjonariuszami Straży Miejskiej okazało się, że ma przy sobie amfetaminę. Teraz grożą mu więzienie.
Patrol Grupy Interwencyjnej Straży Miejskiej w Toruniu zatrzymał mężczyznę będącego w posiadaniu narkotyków. Do zdarzenia doszło kilka minut po północy 25 maja 2019 roku. W trakcie przejazdu pojazdem służbowym ulicą Głowackiego strażnicy zauważyli mężczyznę, który na widok zbliżającego się radiowozu zaczął biec. Z uwagi na nietypowe zachowanie przechodnia funkcjonariusze postanowili sprawdzić przyczynę zmiany tępa chodu.
Zatrzymany po krótkim pościgu mężczyzna oświadczył, że biegł, ponieważ śpieszył się do domu. Z uwagi na to, że tłumaczenie biegacza wydawało się mało prawdopodobne strażnicy postanowili sprawdzić mężczyznę pod kątem posiadania narkotyków. Ich podejrzenia okazały się słuszne. Zatrzymany posiadał przy sobie woreczek strunowy z zawartością białego proszku. Według ujętego zabezpieczoną substancją miał być narkotyk w postaci amfetaminy. Za posiadanie narkotyków „nocnemu biegaczowi” grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Policja.
.00:52, 29.05.2019
2 2
co to jest "tępo" chodu? zamknijcie ten serwis, bo aż wstyd 00:52, 29.05.2019
Publikatorr klozet01:28, 29.05.2019
2 3
Tępo chodu to dziennikarstwo rodem z kibla, pana redaktora tego kabaretowego portalu. 01:28, 29.05.2019
sportowy Toruń?08:13, 29.05.2019
2 0
kolejny "sportowiec" ? 08:13, 29.05.2019
Berix18:47, 29.05.2019
2 2
Gdyby normalnie szedł i nie dawał po sobie znać, że jest coś nie tak to nic by mu nie groziło, ponieważ SM nie może zatrzymać nikogo do kontroli i dokonać przeszukania bez powodu 18:47, 29.05.2019