Portal Wirtualny Toruń opublikował zdjęcie z chełmżyńskiego marketu, na którym widać, jak pośród herbatników, rogalików i tortilli leży... kot.
Trzeba przyznać, że nieczęsto zdarza się spotkać takiego klienta w sklepie.
Jak widać w Chełmży wszystko jest możliwe.
Alla2720:28, 19.02.2018
Co się stało z tym kotałkiem?
20:28, 19.02.2018
Gosia6720:36, 21.02.2018
Ciekawe czy ktoś po nim posprzątał? Ludzie tak kochają zwierzęta, że zapominają o możliwości zarażenia się chorobami. Idealizują zwierzęta przypisując im cechy, o których nikt nie słyszał. Ja nie będę klientem takiego sklepu, jak chcecie to ryzykujcie. Szczepione to to było? 20:36, 21.02.2018
Kanibal05:06, 20.02.2018
3 2
Zjadłem go 05:06, 20.02.2018