Policjantka z toruńskiej komendy, będąc po służbie, zatrzymała w poniedziałek pijanego kierowcę. 77-latek miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 14.30. Sierż. Marta Sumińska z toruńskiego komisariatu, w czasie wolnym od służby, jechała prywatnym samochodem przez Bydgoskie Przedmieście. Na jednej z ulic zauważyła kierowcę osobowego daewoo lanosa wykonującego podejrzane manewry: jadącego "wężykiem" i ignorującego czerwone światła na skrzyżowaniach.
Natychmiast powiadomiła dyżurnego o całej sytuacji i ruszyła za kierowcą daewoo. W pewnym momencie auto zatrzymało się przy ul. Batorego.
- Wykorzystując dogodną sytuację policjantka zatrzymała swój samochód i uniemożliwiła kierowcy dalszą jazdę - informuje Wojciech Chrostowski z Zespół Komunikacji Społecznej KMP Toruń.
Na miejsce dojechał patrol, który zbadał trzeźwość 77-latka. Okazało się, że mężczyzna ma blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy, grozi mu do dwóch lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz