Toruń: politycy PO apelują do rządu PiS. Chodzi o ogromne pieniądze

10 maja o godz. 13:10 odbyła się konferencja prasowa dot.  rozdysponowania środków z funduszu KPO. Uczestnikami byli europoseł Radosław Sikorski, poseł na sejm Tomasz Lenz oraz zastępca prezydenta Torunia Paweł Gulewski. 

Na samym początku, Radosław Sikorski przypomniał, że woj. kuj-pom nie otrzymuje środków z wielu innych funduszów np. Sprawiedliwej Transformacji Energetycznej i specjalnych programów dla województw, które spełniają zapotrzebowanie infrastrukturalne.

Rozdysponowanie środków z KPO przez rząd doprowadza do tego, że na jednego mieszkańca nie otrzymamy tyle ile moglibyśmy, biorąc pod uwagę 40 % gmin w naszym regionie, które są zagrożone strukturalnym rozwojem. 

Europoseł stanowczo wspiera marszałka Całbeckiego w apelu, by w parlamencie powstał ponowny zespół parlamentarzystów do spraw KPO. Zadeklarował też pełne wsparcie wszystkich działań, które miałyby na celu wyrównać grożącą nam niesprawiedliwość. 

Radosław Sikorski przypomniał o wszystkich analizach ekspertów, które wskazują, że rząd przeznaczył środki z funduszu Inicjatyw Lokalnych tylko do swoich zwolenników. Stwierdził też, że podzielenie pieniędzy unijnych w taki sam sposób jak powyższy fundusz rządowy byłoby niedopuszczalne. To według Europosła doprowadziłoby do całkowitego upartyjnienia środków europejskich. 

Ma też nadzieję, że ta grupa parlamentarzystów, która zawarła porozumienie z rządem, będzie umiała wyegzekwować skuteczny i uczciwy podział funduszy. 

Paweł Gulewski powiedział, że to bardzo dobry moment, żeby mówić o kondycji finansowej w samorządach. Dlatego, że KPO to narzędzie, który daje dodatkowy impuls rozwojowy samorządom, wychodzącym z ciężkiej sytuacji pandemicznej.

Zastępca Prezydenta przypomniał, że budżet Miasta Torunia został zmniejszony o 20 mln zł dochodów, w porównaniu do 2020 r. Zostały zmniejszone także wydatki do 79 mln zł. Toruń wstrzymał większość inwestycji. 

Miasto, szuka alternatyw i narzędzi, które mogłyby wyprowadzić Toruń ze złej sytuacji finansowej, spowodowanej pandemią. 
W pierwszym wariancie Toruń zgłosił 37 propozycji inwestycji na kwotę 3,7 mld zł. Ostatecznie jest to 11 inwestycji w kwocie 2,1 mld. Są to inwestycje związane z rozwojem nowoczesnej infrastruktury drogowej, która pozwala zredukować, koszty emisji transportu.

Przed nami przede wszystkim dwa duże zadania:

- rozbudowa II wariantu trasy nowomostowej

- rozbudowa ulicy Olsztyńskiej

Ponadto prezydent zadeklarował przeznaczenie środków na cyfryzacje. Miasto chce wdrożyć rozwiązania stosowane w inteligentnych miastach. Chodzi mianowicie o wprowadzenie digitalizacji całej struktury, która miałaby służyć mieszkańcom w załatwieniu wszelkiego rodzaju spraw. Na cyfryzacje miasta władze chcą przeznaczyć 260-270 mln zł. 

Zastępca prezydenta ma nadzieje, ze wszystkie planowane inwestycje będą w znacznym stopniu realizowane w ramach KPO.  Ponadto liczy na rzetelne i przemyślane rozdysponowanie funduszy przez rząd. W taki sposób, żeby żaden samorząd nie poczuł się pominięty lub odsunięty z możliwości rozwoju. 

Poseł Tomasz Lenz jeszcze raz przypomniał opinii publicznej o niesprawiedliwym podziale środków pieniężnych w ramach tzw. funduszu na inwestycje lokalne w naszym regionie. Podkreślił, że Toruń, Grudziądz, Inowrocław, Włocławek nie otrzymali żadnych pieniędzy, jedynie Bydgoszcz uzyskała zaledwie 20 mln.

Najbardziej obdarowaną gminą w kuj-pom została miejscowość Rypin, gdzie mamy jedynego burmistrza z Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie. Poseł Platformy Obywatelskiej liczy, że Plan Odbudowy będzie kierował się kryteriami sprawiedliwymi i jawnymi. 

[ALERT]1620722807968[/ALERT]