Wiadomo, co stało się w sobotnią noc na moście imienia marszałka Józefa Piłsudskiego w Toruniu. Mamy oficjalny komunikat służb.
W sobotę, 16 listopada, około godziny 22:30 w Toruniu doszło do niebezpiecznych. wydarzeń na Wiśle.
[ZT]61630[/ZT]
Na moście Piłsudskiego i w okolicach przystani AZS rozpoczęła się intensywna akcja służb, w tym policji, straży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego. Świadkowie relacjonowali, że w rejonie mostu pojawiły się oznaki zagrożenia, związanego z osobą, która mogła skoczyć do Wisły lub wpaść do rzeki.
[ZT]61633[/ZT]P
Początkowo nie było jasne, czy chodzi o próbę samobójczą, czy może o nieszczęśliwy wypadek. Ruch służb ratunkowych wskazywał jednak na powagę sytuacji – zablokowana przeprawa mostu, liczne pojazdy na sygnale oraz przejściowe utrudnienia w ruchu drogowym świadczyły o dramatycznym charakterze zdarzenia.
Informacje były fragmentaryczne, a mieszkańcy obawiali się o jej zdrowie i bezpieczeństwo.
Wkrótce po rozpoczęciu akcji służb ratunkowych, do redakcji DD Toruń dotarła nowa, szokująca informacja – kobieta, która miała stanąć za barierkami mostu, zniknęła z miejsca przed przybyciem służb.
Okazało się, że 22-letnia torunianka, mimo początkowych obaw, nie skoczyła do rzeki, a po całym zajściu wróciła do swojego domu. Na miejscu nie znaleziono żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na próbę samobójczą, ani żadnych osób w wodzie. Jak potwierdziła rzeczniczka prasowa toruńskiej straży pożarnej, w akcji wzięło udział aż 6 zastępów PSP.
- Policja ustaliła, że kobieta, której miało dotyczyć wezwanie, jest w domu - informują służby.
Według specjalistów, myśli samobójcze mogą się pojawiać, kiedy osobie wydaje się, że znajduje się w tak trudnej sytuacji życiowej i jest tak nieszczęśliwa, że nie ma ochoty dłużej żyć. Zwykle osoby, które próbują się zabić, robią to, by zakończyć swój ból. Nie chcą umierać. Dlatego pomoc jest możliwa. Samobójstwo to najgorsze wyjście, dlatego powinno się zrobić wszystko, żeby mu zapobiec.
Masz myśli samobójcze? Na portalu samobojstwo.pl można znaleźć numery telefonów zaufania, adresy instytucji pomocowych i konkretne rady, jak postępować w trudnych sytuacjach. Młodzi ludzie mogą uzyskać pomoc dzwoniąc pod numer telefonu zaufania Fundacji "Dajemy dzieciom siłę" - 116 111.
[ALERT]1731798274628[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz