Mieszkańcy Torunia pełni niepokoju. W ostatnim czasie doszło do dwóch poważnych incydentów, w których to konar drzewa doprowadził do ogromnych szkód i uszczerbku na zdrowiu.
W zeszły piątek (6 września) doszło do zdarzenia, które sprawiło, że w Toruniu zawrzało. Przy ul. Bydgoskiej konar drzewa spadł na dwóję czterolatków na placu zabaw. Ranne maluchy zostały zabrane do szpitala.
[ZT]59485[/ZT]
Kilka dni później doszło do kolejnego wypadku i to niewiele dalej, bo na ulicy Konopnickiej. Konar oderwał się od drzewa i spadł na zaparkowane poniżej samochody.
Informacja o zdarzeniu wpłynęła do toruńskich strażaków w poniedziałek (9 września) o godzinie 16:18. Strażacy zabezpieczyli teren, pocięli konar na mniejsze części, a także wycięli pozostały pień drzewa.
Jak przekazuje mł. bryg. Aleksandra Starowicz, oficer prasowa Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, zniszczone zostały aż trzy pojazdy.
Na szczęście tym razem nie było osób poszkodowanych, jednak nie trudno wyobrazić sobie, co mogłoby się stać, gdyby był tam jednak jakiś człowiek... Wystarczy spojrzeć, w jakim stanie były samochody.
Mieszkańcy Torunia nie kryją swojego oburzenia na całą sytuację. Wśród komentujących zdarzenie na placu zabaw pojawiało się jedno pytanie - czy nikt o to nie dba?
Magistrat stanowczo dementuje takie oskarżenia.
- Kontrola drzewostanu prowadzona jest 3 razy w tygodniu przez Wydział Środowiska i Ekologii
- przekazał nam Marcin Centkowski, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Torunia
W przypadku incydentu na placu zabaw miało miejsce zjawisko „summer branch drop”, polegające na nagłym obłamywaniu się zdrowych gałęzi w wyniku upału lub suszy. Prawdopodobnie był to również powód zdarzenia na ul. Konopnickiej.
zwymiotowany22:10, 11.09.2024
Obrzydzenie bierze mnie na myśl jaki konar (ro)zwalił ktoś w redakcji ddtoruń, żeby wymyślić kolejny popi*rdolony tytuł. 22:10, 11.09.2024
Iwka 12:29, 12.09.2024
Suche drzewa i brak cięć sanitarnych to obraz Torunia, niestety... 12:29, 12.09.2024
Jutek14:13, 12.09.2024
2 0
Ale przecież ekolodzy bronią swoim ciałem i krwią każdego nawet najbardziej uschniętego kikuta. A potem nawet urządzają przy nich obrzędy religijne. Nowy sołtys na pewno nie pozwoli wycinać żadnych drzew, bo on przecież słucha przede wszystkim ekologów i sprzedawców chińskich śmieci. W ramach dialogu będzie też teraz negocjował czy żywopłot na zadupiu można przyciąć o 2 czy 2,5 mm. 14:13, 12.09.2024