Zamknij

Włocławek zakrzyczał Toruń, Rottwailery wygrywają rzutem na taśmę w Arenie Toruń

14:28, 23.04.2017 Michał Malinowski
Skomentuj Fot. Tomasz Berent Fot. Tomasz Berent

Porażką Polskiego Cukru Toruń zakończyło się niedzielne spotkanie w Arenie Toruń z Anwilem Włocławek. Podopieczni Jacka Winnickiego mimo prowadzenia przez większą część spotkania, nie byli w stanie przechylić szali na swoją korzyść, przegrywając czwartą kwartę ośmioma punktami. 

Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 69:73  (23:20, 15:20, 17:11, 14:22)

Polski Cukier Toruń: Trotter 16, Diduszko 14, Weaver 10, Sulima 8, Mbodj 8, Skifić 7, Śnieg 5, Sanduł 1, Perka 0.

Anwil Włocławek: Jaramaz 23, Washington 17, Haws 7, Sobin 6, Bartosz 5, Chyliński 5, Dmitriew 3, Młynarski 3, Leończyk 2, Łączyński 2, McCray 0

W ostatnim meczu sezonu zasadniczego, 30 kwietnia, torunianie zmierzą się na wyjeździe z PGE Turowem Zgorzelec. Początek spotkania o godzinie 12:40. W tabeli Twarde Pierniki plasują się na 4. miejscu. 

Pozostałe wyniki 29. kolejki:

King Szczecin - Polfarmex Kutno   77:75

MKS Dąbrowa Górnicza - Energa Czarni Słupsk   89:85

Polpharma Starogard Gdański - AZS Koszalin   75:72

Trefl Sopot - TBV Start Lublin   92:70

Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec  90:83

Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Stelmet Zielona Góra   90:85

Siarka Tarnobrzeg - Asseco Gdynia

Rosa Radom - Miasto Szkła Krosno 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

rotweilery?rotweilery?

4 12

Bez przesady z tymi rotweilerami!, gdyby nie moc prezentów od roztrzepanych, niedokładnych i jakby rozkojarzonych Pierników, to odjechaliby dziś do Włocławka jako hałaśliwe ratlerki.
Po raz kolejny Polski Cukier podkłada się we własnej hali. Przed nimi ostatni mecz, wyjazdowy do Turowa. Dobrze byłoby utrzymać czwarta lokatę, wtedy w play off zaczęliby pierwsze dwa mecze u siebie. Czy Pierniki się wreszcie zbudzą? Sa chyba jedyna drużyną z czuba tabeli oddająca pkty u siebie.
p.s. mój ulubieniec Lenz znów nie mógł się oderwać od wyżerki za darmochę; od garnka z bigosem i od kociołka z żurkiem. 16:50, 23.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

mackmack

3 6

przegraliśmy mecz dzięki słabej skuteczności za 3 pkt. 13 do 6 na korzyść Anwilu, oraz niewykorzystanych rzutach osobistych. gramy dalej.
Ps. I tak w finale Stelmet pokona Anwil :) 09:16, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

błędy, błędybłędy, błędy

2 3

Elementarne! I fatalna, rozmemłana końcówka, bez głowy. to prezenty. Tak gra ekipa bez klasy. Praca, praca;wolne muszą wpadać na 100%.
Do minimum wyeliminować bezmyślne podania, po nich rywale mają prezenty contry.
Center musi grać na tablicy, a nie najniższy Śnieg zbierający piłkę. I oczywiście rzuty za 3. Czy to takie trudne? dla zawodowców! A kto zostanie mistrzem? Zobaczymy. Anvil to żaden rottweiler! przyciśnięci przez wymagającego rywala jest tylko ...ratlerkiem! Howgh! tyle Indianin z Ząjęczych Górek!) 11:27, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ktośktoś

3 1

Nasz Anwil wygrał, choć porażka niczego nie zmieniała w tabeli. Wasz Cukier nie wytrzymał presji naszych kibiców i w końcówce zabrakło sił. Swoją drogą to zawodnicy z Torunia podobno trochę się wstydzili, że ich kibice nie przyszli na mecz... 15:04, 24.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%