Świeże i smaczne składniki prosto z Włoch, szef kuchni z Mediolanu, przyjazne ceny i wyjątkowe miejsce z historią – takie specjalności czekają na nas w pizzerni Mamma Mia, która działa w Wielkiej Nieszawce.

Chociaż w Toruniu i okolicach pizzerie cieszą się niesamowitą popularnością, to na palcach jednej ręki możemy policzyć te, które serwują prawdziwe włoskie smaki. Jednak w poszukiwaniu kulinarnych wrażeń nie wcale trzeba rezerwować samolotu do Rzymu czy Neapolu. Wystarczy pojechać do Wielkiej Nieszawki, gdzie swoje podwoje otworzyła "Mamma Mia".

Pizzerię znajdziemy bez trudu. Mieści się w odrestaurowanym budynku z czerwonej cegły, który stoi naprzeciwko Centrum Sportu i Rekreacji "Olender". Niemal wiekowe pomieszczenia po dawnej mleczarni przez wiele lat niszczały i czekały na lepsze czasy. Aż pojawił się Luigi Iaia, właściciel i szef kuchni w Mamma Mia. Po kilkuletnim remoncie zapuszczony budynek odzyskał dawny blask.

Lugi Iaia jest rodowitym Włochem, urodził się i przez wiele lat mieszkał w Mediolanie. Do Polski przyjechał 10 lat temu. Przyznaje, że praca w kuchni jest dla niego pasją.

- Prowadzę różne interesy, ale najbardziej lubię gotować. Dla mnie nie jest to ciężar. Dlatego pomyślałem, że warto otworzyć pizzernię - mówi Iaia.

Oprócz gotowych kompozycji, możemy sami zdecydować jak przyrządzić naszą pizzę. Do wyboru mamy sześć rodzajów ciast m.in. focaccia (z oliwą i przyprawami), bianca (z mozzarellą), margherita (z sosem pomidorowym i mozzarelą). A potem dobieramy składniki. Lista jest szeroka, jest po kilka rodzajów wędlin, ryb, warzyw i serów. W zależności od zamówienia, ceny za pizzę wahają się między 13 a 35 zł.

Na tym nie koniec. W lokalu spróbujemy także makaronów, poczynając od klasyków takich jak bolognese i gorgonzola, a kończąc na bardziej niecodziennych potrawach - z krewetkami, papryką soverato, orzechami pinii i łososiem. Porcja dla jednej osoby (100 - 150 g) kosztuje 14 – 30 zł, natomiast większa, przygotowana dla czteroosobowej rodziny (300 g) 50 zł.

Menu uzupełnia risotto, podawane na cztery różne sposoby, m.in. z białą kiełbasą, rukolą, jabłkiem, grzybami, parmezanem i gruszkami. Tę potrawę możemy także zjeść wspólnie z najbliższymi - za 300 g porcji zapłacimy 60 zł. Nie rozczarują się także miłośnicy słodkich deserów - spróbujemy m.in. tiramisu (10 zł). 

Jak podkreśla Iaia, w jego lokalu zjemy tak, jakbyśmy mieszkali we Włoszech. - Wszystko jest importowane. Nie interesuje mnie ile to kosztuje, nie może być zamienników - tłumaczy. - Makarony są gotowane w momencie zamówienia, nigdy wcześniej. Składniki pochodzą tylko z tego regionu, który specjalizuje się w jego wytwarzaniu. Dlatego jest to smaczne.

Mamma Mia jest czynna od poniedziałku do niedzieli w godz. 12 – 22. Pizzeria wkrótce powiększy się o letni ogródek.